Radio Białystok | Wiadomości | Białostocka pisarka i podróżniczka chce pomóc masajskiej rodzinie Weri - zorganizowała zbiórkę
Białostocka pisarka i podróżniczka Ewa Zwierzyńska chce pomóc i namówić innych do wsparcia jednej z rodzin masajskich, którą poznała podczas swojej wyprawy do Tanzanii.
Masajowie od tysięcy lat utrzymują się z hodowli krów
Masajowie to plemię pasterskie, które od tysięcy lat utrzymuje się z krów. Szansę na całkowitą samodzielność finansową rodziny daje posiadanie własnego stada. To wystarcza, by zaspokoić ich podstawowe potrzeby: jedzenie, ubranie, posłanie dzieci do szkół, bez proszenia o pomoc.
Rodzina, którą poznała autorka m.in. "Podlaskiej mozaiki", nie z własnej winy straciła wszystkie krowy. Zwierzęta te to pokarm, waluta i sposób życia. Masajska rodzina Weri w czasie wielkiej suszy 5 lat temu straciła wszystkie krowy - całe stado padło z głodu. Od tej pory nie da rady stanąć na nogi, egzystują na skraju śmierci głodowej, czasem jedzą raz na kilka dni. Są bardzo pracowici, lecz to, co zarobią, wydają na jedzenie i rzeczy pierwszej potrzeby.
Rodzinę Masajów można wesprzeć na portalu zrzutka pl. Szukamy zbiórki: Krowy dla Masajów - rodzina Weri.
Jedna krowa kosztuje ok. 800 tys. szylingów tanzańskich
Jedna krowa kosztuje ok. 800 tys. szylingów tanzańskich, co w przeliczaniu daje ok. 1200 złotych. Stado 50 krów to ogromna kwota, ale rodzina Weri znalazła sposób na to, jak szybko rozbudować stado. Zbiórkę ograniczą do 15 krów (docelowo 18 tys. zł), ale chcą kupować krowy dorosłe, gotowe do rozrodu, najlepiej w ciąży.
Liczy się każda wpłata, ale za te większe przygotowano niespodzianki. Jeśli ktoś kupi jedną krowę/byka (1200 zł), zwierzę będzie nazwane jego imieniem lub takim, jakie wybierze. Jeśli z kolei ktoś zdecyduje się na zakup 2 krów (2400 zł), rodzina Weri zaprosi go do siebie na dwutygodniowy pobyt w ich domu. Taki darczyńca będzie musiał zapłacić tylko za bilety lotnicze. Będzie mieszkać w lepiance z Masajami albo w nieco lepszych warunkach w pokoju w tanzańskim domu Ewy Zwierzyńskiej.
Podróżniczka na swoim profilu "Masajowie od Środka” na Facebooku będzie publikować relacje z postępów zbiórki i zdjęcia z zakupu krów.