Radio Białystok | Wiadomości | Kolno: Wyższy podatek od nieruchomości od stycznia
Mieszkańcy Kolna zapłacą wyższy podatek od nieruchomości. Taką decyzję podjęli miejscy radni.
Jak tłumaczy burmistrz Kolna Andrzej Duda, podwyżka była konieczna ze względu na stale rosnące koszty samorządu.
Podnieśliśmy podatek o 10%, dlatego że potrzeba nam w samorządzie pieniędzy. Podnoszenie podatków dla samorządowców, dla burmistrza czy radnych, to jest naprawdę jedna z najmniej przyjemnych spraw, ale niestety, inflacja, podwyżki prądu zapowiadane na następny rok, podwyżki płac - to wszystko generuje ogromne koszty. Musieliśmy podnieść podatek o te 10%, żeby spiąć budżet na rok 2025 - tłumaczy Andrzej Duda.
Według Andrzeja Dudy podwyżka nie jest aż tak duża w porównaniu do innych samorządów. To oznacza, że do samorządu wpłynie także dodatkowa kwota z budżetu państwa.
Trzeba pamiętać o tym, że to się liczy podwójnie. Jeżeli nasi przedsiębiorcy, nasi mieszkańcy, wpłacą nam 600 tysięcy tych podatków rocznie więcej, to my drugie 600 tysięcy więcej dostaniemy z subwencji. Myślę, że to nie jest radykalne podniesienie podatków, bo kiedy porówna się inflację w ciągu trzech lat, to ta podwyżka na pewno jest dużo, dużo niższa. Natomiast niektóre samorządy w tym roku podnosiły podatki od 20% do 30% - dodaje Andrzej Duda.
Wyższy podatek od nieruchomości w Kolnie będzie obowiązywał od 1 stycznia.
Mieszkańcy gminy Michałowo będą musieli płacić podatek od nieruchomości. Po 11 latach zwolnień, od przyszłego roku gmina przywraca tę daninę.
Radni Ciechanowca pozostawili bez podwyżek wszystkie przyszłoroczne podatki. Pierwotnie miały wzrosnąć podatki: rolny i od nieruchomości, ostatecznie jednak zrezygnowano także z tych podwyżek. Więcej za to zapłacą w przyszłym roku mieszkańcy miasta i gminy za odbiór odpadów komunalnych.
Miasto wprowadziło opłatę dla właścicieli czworonogów 7 lat temu. Wynosiła ona 55 złotych od psa i 50 od każdego następnego. Jednak z roku na rok liczba podatników malała, a koszty administracyjne tej daniny rosły przewyższając wpływy.
To będzie budżet pełen niewiadomych. Tak mówi o planach finansowych samorządu Łomży na przyszły rok prezydent miasta Mariusz Chrzanowski. Ma to wynikać ze zmiany subwencji i udziału w podatkach.