Radio Białystok | Wiadomości | Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego debatowała o sytuacji finansowej placówek medycznych
Niektóre podlaskie szpitale już przekładają planowe zabiegi na nowy rok. Obawiają się, że nie dostaną z NFZ pieniędzy za wszystkie świadczenia, które wykonały.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
O sytuacji finansowej placówek medycznych w naszym regionie debatowała w Białymstoku Wojewódzka Rada Dialogu Społecznego. W jej posiedzeniu plenarnym uczestniczyli przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, NFZ oraz dyrektorzy szpitali.
W trudnej sytuacji finansowej jest szpital wojewódzki w Białymstoku. W tym miesiącu pracownicy mieli opóźnioną wypłatę części wynagrodzeń.
Największej sumy pieniędzy z NFZ oczekuje Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku - największy specjalistyczny ośrodek medyczny w Podlaskiem.
Ma on najwięcej tzw. nadwykonań, to znaczy, że leczył więcej pacjentów, niż miał zakontraktowane to w umowie z Narodowym Funduszem Zdrowia. Względem niego zaległości funduszu sięgają ponad 90 milionów złotych.
Podlaskie szpitale mają już w sumie nadwykonania na kwotę ponad 287 milionów złotych.
Szpital kliniczny w Białymstoku część planowych zabiegów przekłada na przyszły rok. Zdarza się, że pacjenci nie jest przyjmowani i umawiani dopiero na styczeń. Powodem jest duża liczba wykonanych świadczeń, za które nie wiadomo czy NFZ zapłaci.
Brakuje pieniędzy zarówno na zabiegi dla pacjentów, jak i na wypłaty dla pracowników. Może dojść nawet do zwolnień.
24 mln zł dodatkowych pieniędzy w ramach zwiększonych ryczałtów dostaną za drugie półrocze 2021 r. podlaskie szpitale - poinformowano w poniedziałek na konferencji prasowej w szpitalu wojewódzkim w Białymstoku. Pierwsza część środków ma być wypłacona w październiku.