Łomżyńscy samorządowcy: Via Baltica to dla nas wielka szansa

Samorząd gminy od kilku lat przygotowywał się na otwarcie tej drogi.

Nasze tereny położone są jest mniej więcej w połowie drogi tą trasą między Warszawą i granicą Polski, są więc strategicznie doskonałym miejscem na inwestycje - przekonywał wójt gminy Łomża Piotr Kłys.

O inwestowaniu w pobliżu jej przebiegu rozmawiał nie tylko z przedsiębiorcami lokalnymi, ale także zachęcał do zainteresowania swoimi terenami dużych inwestorów zewnętrznych.

Dotychczas głównym problemem był dojazd, teraz to już jest nieaktualne i na pewno inwestowanie nie tylko w gminie Łomża, ale we wszystkich położonych przy Via Baltice stało się atrakcyjne. Naszymi atutami są atrakcyjne do wypoczynku i życia tereny, strategiczne położenie w północno-wschodniej części kraju dla firm, które poza centralą szukają miejsca na kilka miejsc w Polsce i rynek pracy, który mniej niż w innych rejonach jest rynkiem pracownika - mówił wiceprezes SSSE Wojciech Kierwajtys.

Nowe inwestycje to nie tylko podatki do kasy samorządów i więcej miejsc pracy dla mieszkańców, ale także możliwość zdobycia kooperantów lub kontrahentów dla firm już tu działających. A one także już odczuły pozytywy wynikające z lepszego skomunikowania z resztą kraju.

Niektórzy przedsiębiorcy noszą się nawet z zamiarem przeniesienia swoich firm na nowe tereny inwestycyjne położone bliżej Via Baltiki, co m.in. zmniejszyć może koszty ich działalności.

Podczas konferencji zaprezentowano także ewentualne źródła i możliwości dofinansowania działalności przedsiębiorstw.

| red: tk