Radio Białystok | Wiadomości | Diabetolodzy: cukrzycy trzeba przede wszystkim zapobiegać
Cukrzycy trzeba przede wszystkim zapobiegać, a jeśli nie jest to możliwe, to wcześnie ją wykrywać i leczyć, bo prowadzi do groźnych powikłań - podkreśla prezes Polskiego Towarzystwa Diabetologicznego prof. Irina Kowalska z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Przed Światowym Dniem Cukrzycy, który przypada 14 listopada, specjaliści z UMB zachęcali na piątkowej (8.11) konferencji prasowej w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku do aktywności fizycznej, zdrowego odżywiania się, redukcji masy ciała, ale też do udziału w prowadzonych przez nich badaniach klinicznych nad cukrzycą.
Skala problemu jest ogromna. W 2021 r. Międzynarodowa Federacja Diabetologiczna oszacowała, że jest 537 mln (osób) chorych na cukrzycę na świecie. W Polsce to jest ok. 3 mln, ale jest na pewno więcej, ponieważ dużo (przypadków) cukrzycy, szczególnie typu II - jest nierozpoznanych - powiedziała prof. Kowalska.
Dodała, że dotychczas mówiono, że cukrzycą jest dotkniętych ok. 8-9 proc. społeczeństwa w Polsce, ale trzeba liczyć się z tym, że znacznie więcej. Powołała się na wyniki prowadzonego przez UMB badania populacyjnego zdrowia mieszkańców Białegostoku "Białystok Plus". Wynika z nich, że cukrzyca występuje u 7 proc. populacji, a drugie tyle osób nie wie, że ma cukrzycę. Dodała, że jest też wiele osób zagrożonych cukrzycą, takich, które mają już rozpoznany stan przedcukrzycowy.
Stan przedcukrzycowy to jest takie pomarańczowe, prawie czerwone światło: za chwilę będzie cukrzyca. Ten odsetek w badaniach "Białystok Plus" wyniósł ok. 40 proc. co oznacza, że w populacji Białegostoku blisko 100 tys. osób jest zagrożonych rozwojem cukrzycy - poinformował kierownik Kliniki Endokrynologii, Diabetologii i Chorób Wewnętrznych szpitala USK, prorektor ds. medycyny cyfrowej i badań klinicznych UMB prof. Adam Krętowski.
Krętowski dodał przy tym, że będzie to skutkowało tym, że w ciągu najbliższych pięciu lat "od 20 do 50 proc. osób" może zachorować na cukrzycę. Wyjaśnił, że zależy to od genetyki - na co nie mamy wpływu -, ale przede wszystkim od tego czy mamy nadwagę, jaką mamy masę mięśniową - im mniejsza masa mięśniowa, tym większe ryzyko. Dlatego - jak podkreślił - należy zredukować nadmiarowe kilogramy, być aktywnymi fizycznie.
Centrum Badań Klinicznych UMB prowadzi badania "Zatrzymaj cukrzycę", aby pomagać pacjentom i prowadzić badania nad nowoczesnymi lekami. Krętowski poinformował, że w projekcie jest obecnie ok. 900 osób.
Efekty są bardzo dobre. W ciągu pierwszych kilku miesięcy średnio pacjenci zredukowali masę ciała o 9 kg. , u blisko 80 proc. cofnął się stan przedcukrzycowy, cukry wróciły do wartości prawidłowych - poinformował Krętowski.
Specjaliści z UMB realizują też program wczesnego wykrywania cukrzycy typu I u dzieci. Dzieciom w wieku 1-9 lat w regionie pobierana jest do badań krew, aby wykryć przeciwciała, które wskazują że dane dziecko w przyszłości zachoruje i objąć opieką i edukacją dziecko i jego rodzinę, spowolnić zachorowanie.