Radio Białystok | Wiadomości | Budowa dużej chlewni w gminie Giby wstrzymana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska
Na obrady podlaskiego sejmiku powróciła sprawa planowanej budowy dużej chlewni w gminie Giby. Radny Waldemar Kwaterski wnioskował o przyjęcie stanowiska w obronie mieszkańców sprzeciwiających się tej inwestycji.
Budowa dużej chlewni w gminie Giby wstrzymana przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska - relacja Renaty Redy | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Tydzień temu (29.10) nie udało się wprowadzić sprawy planowanej budowy dużej chlewni w gminie Giby do porządku obrad, bo nie głosowali radni Prawa i Sprawiedliwości i nie było kworum. We wtorek (5.11) byli wszyscy radni rządzącej koalicji i przyjęcie stanowiska udało się wprowadzić do porządku obrad. Wcześniej jednak znowu była burzliwa dyskusja.
Ostatecznie podlascy radni przyjęli stanowisko popierające sprzeciw mieszkańców przeciwko planowanej inwestycji. Za było 17 radnych, jeden był przeciw, a 12 radnych nie wzięło udziału w głosowaniu.
Chlewnia na niemal 2 tysiące świń miałaby powstać we wsi Pomorze w gminie Giby. Na razie inwestycję wstrzymała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Białymstoku, bo odmówiła uzgodnienia warunków realizacji tego przedsięwzięcia. Głównym powodem była niekompletna dokumentacja.
Wtorkowa (29.10) sesja podlaskich radnych będzie kontynuowana za tydzień, 5 listopada. Do tego czasu przewodniczący sejmiku Cezary Cieślukowski ogłosił przerwę w obradach. Wcześniej radni Prawa i Sprawiedliwości w proteście przeciwko formie przewodniczenie obrad opuścili salę obrad..
Protestujący od wielu tygodni mieszkańcy gminy Giby nie uzyskali we wtorek (29.10) wsparcia od podlaskiego sejmiku.
Mieszkańcy gminy Giby sprzeciwiają się planom budowy tuczarni na niemal 2 tys. sztuk świń. Takie plany ma jeden z rolników ze wsi Pomorze, który wystąpił już do wójta o wydanie decyzji środowiskowej w tej sprawie.
