Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku rozpoczął się proces 19-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci

W Białymstoku rozpoczął się proces 19-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci

10.10.2024, 12:01, akt. 12:09

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku rozpoczął się w czwartek (10.10) proces 19-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci nieco starszego chłopaka. Podczas sprzeczki na boisku szkolnym w Łapach, zadał mu jeden cios w twarz. 20-latek zmarł w szpitalu.

Proces 19-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci, 10.10.2024, fot. Marta Nazarko
Proces 19-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci, 10.10.2024, fot. Marta Nazarko


0:00
0:00
W Białymstoku rozpoczął się proces 19-latka oskarżonego o nieumyślne spowodowanie śmierci - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Zdarzenie miało miejsce pod koniec lipca 2023 roku.

Zdarzenie miało miejsce pod koniec lipca 2023 roku. Prokuratura początkowo postawiła nastolatkowi zarzut spowodowania obrażeń; gdy 20-latek zmarł, po zasięgnięciu opinii z zakresu medycyny sądowej (chodziło m.in. o ustalenie, czy chłopak nie miał chorób, które mogły doprowadzić do zgonu), ostatecznie zarzuciła oskarżonemu nieumyślne spowodowanie śmierci.

Oskarżony przyznaje się, zapewnia że zadał tylko jeden cios w twarz, a stało się to w obronie kolegi.

Prokuratura przyjęła w akcie oskarżenia, że był to co najmniej jeden cios w lewą część twarzy, a po ciosie 20-latek upadł na trawę. Wszystko wskazuje, że uraz głowy, krwawienie i obrzęk mózgu skutkujący śmiercią, powstał nie od upadku na podłoże, a od uderzenia w twarz.

Oskarżony 19-latek, uczeń piątej klasy technikum, przed sądem nie chciał wyjaśniać, ale potwierdził wyjaśnienia wcześniejsze, złożone w śledztwie. Jak mówił wtedy, na szkolnym boisku w Łapach grał ze znajomymi w koszykówkę. Gdy miał przerwę w grze, podeszło do niego dwóch chłopaków, znanych mu z widzenia.

Wywiązała się rozmowa; jak wyjaśniał, zaczęli oni obrażać jego dziewczynę. Najpierw doszło do szarpaniny z jednym z tych chłopaków. Wtedy do tej grupy dołączyło jeszcze dwóch chłopaków, w tym późniejsza ofiara. Cios miał paść w odwecie na uderzenie (lub próbę uderzenia) kolegi oskarżonego.

20-latek upadł na trawę, był nieprzytomny. Ostatecznie została wezwana policja i pogotowie, podjęto próbę reanimacji. Gdy chłopak trafił do szpitala w Białymstoku był już w stanie krytycznym, zmarł po trzech dniach.

W pierwszej wersji policjanci usłyszeli, że przybiegły tam jakieś inne osoby, jedna z nich szarpała się z 20-latkiem, a gdy ten stracił przytomność, uciekły. Ostatecznie zatrzymany został 19-latek. Przyznał się.


Żałuje tego co się stało, że go uderzyłem. Zrobiłem to w samoobronie i w obronie mojego kolegi, który pierwszy został uderzony. Poza tym ich (...) było czterech, a nas dwóch, więc mieli przewagę - wyjaśniał w śledztwie. Przed sądem przepraszał rodziców zmarłego - oskarżycieli posiłkowych w tym procesie.


Zapewnił, że zadał jeden cios, ale przyznał, iż nie ma pewności, czy późniejsza ofiara rzeczywiście uderzyła jego kolegę, czy tylko usiłowała to zrobić. - Możliwa była taka sytuacja, że wyprowadził cios i go nie trafił - dodał.


Na czwartkowej rozprawie zeznawali rodzice zmarłego

Na czwartkowej rozprawie zeznawali rodzice zmarłego. Mówili o okolicznościach, w jakich dostali informację o pobiciu ich syna. Matka zeznała, że od razu w szpitalu lekarze nie dawali mu szans na przeżycie. Zapewniała, że syn był spokojny, nie wdawał się w awantury.

O oskarżonym 19-latku mówiła, że nie wierzy w jego skruchę. "Uważam, że on teraz boi się odpowiedzialności, która go czeka" - mówiła matka zmarłego. Oboje rodzice mówią o zabójstwie, są przekonani, że ciosów było więcej. Oboje chcą finansowego zadośćuczynienia, kwotę ma podać ich pełnomocnik.

Proces został odroczony do połowy stycznia, sąd rozpocznie wówczas przesłuchania kilkunastu świadków. Zanim doszło do otwarcia przewodu sądowego, obrońca oskarżonego złożyła wniosek o wyłączenie jawności postępowania. Sąd ten wniosek oddalił, biorąc pod uwagę stanowisko oskarżycieli posiłkowych.

| red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Nie udało się rozpocząć od początku procesu ws. śmiertelnego pobicia

12.09.2024, 12:05

Sądowi Okręgowemu w Białymstoku nie udało się w czwartek (12.09) - po zmianie składu orzekającego na pięcioosobowy - rozpocząć od początku procesu trzech mężczyzn oskarżonych o udział w śmiertelnym pobiciu ich znajomego. Jeden z nich podjął decyzję o zmianie linii obrony i adwokata.


Proces odwoławczy w sprawie zabójstwa. Oskarżony miał zabić za rozliczenia finansowe

29.08.2024, 18:02

Przed Sądem Apelacyjnym w Białymstoku zakończył się w czwartek (29.08) proces młodego mieszkańca okolic Pisza (Warmińsko-Mazurskie) oskarżonego o zabójstwo znajomego. W pierwszej instancji zapadł nieprawomocny wyrok 25 lat więzienia; prokuratura chce dożywocia.


18-latek odpowie przed sądem za śmiertelne pobicie 20-latka na szkolnym boisku w Łapach

26.06.2024, 19:14

Zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci postawiła prokuratura 18-latkowi, oskarżonemu o pobicie 20-latka na szkolnym boisku w Łapach.





ZNAJDŹ NAS












abp Józef Guzdek i abp Jakub, fot. PRB
24.12.2024, 13:35, akt. 16:29

Świąteczne życzenia arcybiskupów








źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok