Radio Białystok | Wiadomości | BAS chory, ale zagra, bo musi
Nie tak zawodniczki, trenerzy i kibice wyobrażali sobie pierwszy domowy mecz KS BAS Białystok w nowym sezonie pierwszej ligi siatkarek. Niestety zamiast siatkarskiego święta będzie to spotkanie na zaliczenie i bez udziału publiczności. Do tego nie wiadomo, ile zawodniczek będzie w stanie wyjść na parkiet. Białostocka drużyna zmaga się bowiem z infekcją.
W trzeciej kolejce pierwszej ligi siatkarek miejscowy KS BAS zmierzy się wieczorem z KSG Warszawa. Jednak ze względu na okoliczności będzie to rywalizacja nie do końca w duchu fair play.
Jak informował prezes KS BAS-u Sebastian Grzegorek, jakaś zakaźna infekcja dała o sobie znać już przed tygodniem, kiedy to na wyjazdowy mecz do Kobyłki pojechało tylko dziewięć dziewczyn. Mimo to BAS wygrał 3:0.
Jednak w tym tygodniu, wirus nie odpuścił i kolejne zawodniczki zgłaszały problemy z kaszlem, zanikiem głosu, czy gorączką. W tej chwili w pełni zdrowe są zaledwie cztery siatkarki, a kilka zawodniczek powoli wraca do pełnej dyspozycji.
Dlatego klub chciał przełożyć spotkanie z KSG Warszawa na inny termin i rozegrać je w stolicy, ale władze warszawskiej drużyny miały - jak czytamy w komunikacie klubu - zaproponować warunki nie do zaakceptowania.
Zgodnie z przepisami PZPS, zwolnienie lekarskie nie jest podstawą do odwołania lub przełożenia spotkania. Dlatego mecz się odbędzie zgodnie z terminem.
Jak dodał Sebastian Grzegorek, mając na uwadze zdrowie swoich podopiecznych, na parkiet wyjdą tylko te zawodniczki, które wyrażą chęć i będą miały wystarczająco siły, aby podjąć walkę.
Początek spotkania KS BAS vs KSG Warszawa o godz. 18. W związku z sytuacją mecz rozegrany będzie bez udziału publiczności, nie będzie też relacji live.