Radio Białystok | Wiadomości | Na sesji sejmiku o projekcie ochrony Puszczy Białowieskiej przez UNESCO
Do końca 2024 r. ma być gotowy projekt planu zarządzania obiektem światowego dziedzictwa Puszcza Białowieska, potem będzie poddany konsultacjom społecznym - poinformowała we wtorek (24.09) koordynatorka ds. współpracy z UNESCO w sprawach puszczy dr Renata Krzyściak-Kosińska.
Zaprezentowała na sesji sejmiku województwa podlaskiego aktualne informacje na temat prac nad tym planem, którego wymaga od Polski UNESCO.
Plan dla polskiej części puszczy na zlecenie Ministerstwa Klimatu i Środowiska przygotowuje od kilku lat Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy (IOŚ PIB). Pierwsza wersja planu powstała na koniec kadencji poprzedniego rządu, ale projekt jest uzupełniany, obecnie trwa drugi etap prac nad planem.
Dr Renata Krzyściak-Kosińska od kwietnia 2024 r. jest koordynatorem ds. współpracy z UNESCO dotyczącej puszczy, powołanym przez MKiŚ.
Do końca tego roku (IOŚ) powinien przedłożyć projekt planu (...) potem uwagi, które będą spływać w ramach konsultacji społecznych. Potem musimy to skonsultować z IUCN (Międzynarodową Unią Ochrony Przyrody, organem doradczym UNESCO - PAP), z centrum światowego dziedzictwa UNESCO, także to pewnie do połowy przyszłego roku potrwa - powiedziała Krzyściak-Kosińska.
Podkreśliła, że ma nadzieję na przeprowadzenie prac nad planem w terminie lub z niewielkim opóźnieniem.
Koordynatorka przyznała, że obecnie kluczową sprawą są toczące się konsultacje na temat kolejnych propozycji proponowanych stref, zwłaszcza tej, która określi w jakim stopniu i gdzie będzie można korzystać z lasu czy prowadzić gospodarkę leśną (strefa IV).
Potrzebny kompromis
Dużo jest w tej kwestii nieporozumień. Często jak czegoś nie rozumiemy, to wolimy być ostrożni na zapas, więc cały czas są dyskusje, no ale mamy nadzieję, że to wkrótce się wyjaśni - powiedziała Krzyściak-Kosińska.
Dodała, że na pewno nie uda się zadowolić w tej sprawie wszystkich stron, ale wskazany jest kompromis.
W ramach prac nad planem wiosną wskazano, że potrzebna jest m.in. analiza naukowa tego jak na przyrodę Puszczy Białowieskiej wpływa zbudowana stalowa zapora, która stoi od 2022 r. na 186 km granicy z Białorusią. Zapora powstała w związku z kryzysem migracyjnym przy tej granicy, który trwa od lata 2021 r.
Po wiosennej misji UNESCO
Koordynatorka poinformowała radnych sejmiku, że po wiosennej misji UNESCO w puszczy, eksperci tego komitetu wezwali Polskę m.in do opracowania zestawu pilnych działań, które miałyby złagodzić wpływ zapory na przyrodę. Wskazała, że chodzi np. o kwestie przepływu wody (zalecane są większe przepusty pod fundamentami zapory), wsparcie populacji rysia (zwierzętom zakłócono naturalne szlaki), czy ograniczenie hałasu i zanieczyszczenia światłem czy użytkowania dróg przy granicy, a nawet powstrzymanie się od dalszej rozbudowy infrastruktury granicznej.
Wpływ zapory i udział straży granicznej
Dr Krzyściak-Kosińska poinformowała, że w sprawie wpływu zapory na granicy na przyrodę "na dniach" ma być gotowa ekspertyza, którą przygotował Instytut Biologii Ssaków PAN w Białowieży. Dodała, że dokument przygotowała właśnie ta placówka naukowa, bo ma najdłużej prowadzone badania i obserwacje przyrodnicze przy granicy i najwięcej materiałów na ten temat.
Koordynatorka podała także, że do zarządzania puszczą - w praktyce, poprzez udział we wszystkich spotkaniach czy warsztatach w pracach nad planem - jest już włączona Straż Graniczna, choć jeszcze nieformalnie.
Nie jest to jeszcze sformalizowane, natomiast widzimy dużą otwartość, więc myślę, że też do końca czasu realizacji tego projektu będzie wyjaśnione, sformalizowane. Uczestnictwo (SG) cały czas jest, mamy kontakt - powiedziała Krzyściak-Kosińska.