Radio Białystok | Wiadomości | Mieszkaniec Czartajewa odpowie przed sądem za zabójstwo 80-letniego sąsiada
Białostocka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia wobec 69-letniego mieszkańca Czartajewa, zarzucając mu zabójstwo 80-letniego sąsiada. Pierwsze ustalenia wskazywały na nieszczęśliwy wypadek w lesie. Okazało się, że doszło do śmiertelnego pobicia, motywem był sąsiedzki konflikt.
80-letni mężczyzna zmarł w marcu ubiegłego roku. Jego ciało znalazł w lesie inny mieszkaniec Czartajewa, obok leżała piła spalinowa, a okoliczności wskazywały, że mogło dojść do nieszczęśliwego wypadku przy wycince drzew.
Pełna opinia biegłych z zakresu medycyny sądowej wykazała jednak, że obrażenia powstały wskutek pobicia, prawdopodobnie z użyciem twardego przedmiotu, np. kija. Po kilku miesiącach śledztwa udało się odtworzyć przebieg wydarzeń.
80-letni mieszkaniec Czartajewa poszedł ścinać drzewa rosnące na swojej działce. Widząc to sąsiad, z którym od dawna był skonfliktowany, poszedł za nim. Będąc w błędnym przeświadczeniu, że sąsiad wycina drzewa z jego lasu, brutalnie go pobił, 80-latek na skutek odniesionych obrażeń zmarł na miejscu - poinformowała prokuratura.
Do dokonania tej zbrodni oskarżony nie przyznał się, ale opisał wydarzenia i swój w nich udział. Grozi mu od ośmiu lat więzienia do dożywocia.