Radio Białystok | Wiadomości | Strażacy z Ogrodniczek zbierają rzeczy, które przekażą powodzianom - potrzebne są m.in. powerbanki
Jeden transport z darami już przekazali do poszkodowanej powodzą Nysy, teraz kompletują dary do drugiej ciężarówki. Strażacy ochotnicy z Ogrodniczek zbierają rzeczy, które w przyszłym tygodniu przekażą powodzianom.
Teraz najbardziej potrzebny jest sprzęt do sprzątania, taki jak kalosze, łopaty, szczotki i taczki.
- Potrzebne są też powerbanki, latarki a nawet turystyczne kuchenki gazowe - mówi prezes OSP w Ogrodniczkach Zbigniew Szklarz.
Dodaje, że do akcji pomocowej może przyłączyć się każdy. Potrzebne powodzianom rzeczy można przynosić do świetlicy wiejskiej w Ogrodniczkach. Podobnie jak za pierwszym razem, także i teraz pomoc pojedzie do Nysy.
Po konsultacji z szefami klubów rady miasta prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz zadecydował, że samorząd przekaże 200 tys. zł dla zalanej w wyniku powodzi Nysy - poinformował w czwartek (19.09) magistrat.
Papieru toaletowego i wody jest już nadmiar, ale nadal potrzebna jest żywność z długim terminem przydatności i środki czystości, a już w szczególności sprzęt do sprzątania. Centrum Aktywności Społecznej w Białymstoku, które od poniedziałku (16.09) prowadzi zbiórkę darów na rzecz powodzian - prosi o inny rodzaj wsparcia niż to było kilka dni temu.
Oszuści wysyłają fałszywe wiadomości podszywając się pod Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, przejmują konta społecznościowe i organizują fałszywe zbiórki. W ten sposób wykorzystują sytuację związaną z powodzią, by wyłudzić nasze pieniądze.