Radio Białystok | Wiadomości | Pamięci pacjentów szpitala w Choroszczy zamordowanych przez Niemców
Pracownicy Szpitala Psychiatrycznego w Choroszczy i lokalni samorządowcy wzięli udział w piątkowych (23.08) obchodach rocznicy zagłady pacjentów tej placówki. 83 lata temu niemieccy okupanci rozstrzelali kilkuset chorych.
W miejscu Pamięci Narodowej przy pomniku Ofiar Faszyzmu w kolonii Fasty uczestnicy uroczystości złożyli kwiaty i odmówili wspólną modlitwę.
Do tragicznych wydarzeń doszło pod koniec sierpnia 1941 roku. W Nowosiółkach hitlerowcy zamordowali wówczas co najmniej 464 pacjentów szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Niektóre źródła wskazują, że ich liczba mogła być większa.
Zbrodni dokonano w remach tzw. Akcji T4 – wymierzonej w osoby określane mianem „życia niegodnego życia” (niem. Lebensunwertes Leben), tj. chore psychicznie oraz obarczone wadami rozwojowymi.
Historia szpitala
Szpital Psychiatryczny w Choroszczy pierwszych pacjentów przyjął w 1930 roku, po adaptacji budynków dawnej fabryki włókienniczej w tym mieście. Działa do dziś; obecnie jest placówką samorządu województwa podlaskiego. Leczy się tam kilkaset osób.
Jak wynika z publikacji "Losy chorych psychicznie ze szpitala w Choroszczy w latach 1939-1945" autorstwa byłego dyrektora szpitala Tadeusza Borowskiego, do wybuchu II wojny światowej placówka opiekowała się ok. 2 tysiącami chorych. Część z nich leczona była w szpitalu, ale większością zajmowali się mieszkańcy ok. 30 pobliskich wsi i miast w swoich domach w ramach tzw. opieki domowej.
W czasie wojny szpital znalazł się w rękach okupantów. Pod koniec 1940 roku władze sowieckie postanowiły szpital zlikwidować, aby w jego budynkach ulokować wojsko. Wywieziono wtedy część chorych do szpitali w głąb Związku Sowieckiego. Pozostałych umieszczono na miejscowej plebanii, zaadaptowanej na szpital.
Rozstrzelanie pacjentów
W sierpniu 1941 roku, gdy północno-wschodnia część Polski okupowana była przez Niemców, szpital na plebanii zlikwidowano. Według przywołanych w publikacji statystyk, pod opieką placówki było wówczas ok. 100 pacjentów leczonych stacjonarnie i ponad 550 osób przebywających u opiekunów.
83 lata temu, w sierpniowy poranek na teren szpitala wjechały samochody. Pacjentów poinformowano, że mają być ewakuowani w inne miejsce. Pacjenci, którzy byli w tym czasie leczeni, byli zupełnie nieświadomi. Wychodzili lekko ubrani, bo powiedziano im, że wszystko zostanie zabrane i przywiezione dla nich - mówił podczas uroczystości dyrektor szpitala w Choroszczy Bogdan Minkiewicz.
W dniach egzekucji do lasu w Nowosiółkach niedaleko Choroszczy, gdzie wykopane były już doły, przewieziono pacjentów przebywających w szpitalu i rozstrzelano ich. Następnie Niemcy kazali opiekunom przywieźć do Choroszczy wszystkich chorych przebywających pod ich opieką; stamtąd zwozili ich do lasu i tam mordowali.
Śledztwo IPN
Według informacji zebranych z różnych źródeł przez Borowskiego, Niemcy rozstrzelali w sumie 464 chorych, likwidując zarówno szpital, jak i tzw. opiekę pozazakładową. Kilka osób udało się uratować ich opiekunom. Liczbę 464 ofiar przyjmuje się za minimalną - w opiece pozazakładowej i szpitalu przebywało bowiem wówczas ok. 700 osób.
Pion śledczy białostockiego oddziału IPN prowadził śledztwo dotyczące masowych straceń dokonanych w latach 1941-44 przez hitlerowców w Nowosiółkach; wśród zbrodni wyjaśnianych w tym śledztwie była również sprawa zabójstwa pacjentów szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Na podstawie m.in. kwerend w archiwach udało się ustalić personalia 11 osób - ofiar tej zbrodni. Z końcem 2014 roku postępowanie zostało umorzone - głównie dlatego, że nie ustalono tożsamości sprawców.