Radio Białystok | Wiadomości | 41-latek z Białegostoku odpowie przed sądem za obrazę uczuć religijnych
Opluwał krzyż, rzucał mszałem i zostawiał w kościele kartki z bluźnierczymi hasłami. 41-letni mężczyzna odpowie przed białostockim sądem za obrazę uczuć religijnych. Chodzi o wydarzenia, do których dochodziło w styczniu w kościele Wniebowzięcia NMP. Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Funkcjonariuszy zawiadomił proboszcz białostockiej katedry. Po kilkumiesięcznym śledztwie prokuratura skierowała sprawę do sądu. Jak mówi prokurator Marek Winnicki - zarzuciła 41-latkowi, że wielokrotnie w styczniu obraził uczucia religijne innych osób i znieważył publicznie przedmioty czci religijnej i miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych.
W czasie śledztwa oskarżony się przyznał. Jak wyjaśnił - jest osobą niewierzącą i podkreślił, że jego zachowanie miało na celu zadośćuczynienie Panu Bogu za to, co go w życiu spotkało.
Prokuratura zastosowała wobec oskarżonego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji połączonego z zakazem przebywania w białostockiej katedrze.
Za zarzucane oskarżonemu czyny grozi do dwóch lat więzienia.
Sąd zajmie się tą sprawą we wrześniu.
Do dwóch lat grozi białostoczaninowi, któremu śledczy zarzucają obrazę uczuć religijnych.
Jak ustalili policjanci, 39-latek dwukrotnie wynosił drewnianą skrzynkę ze świątyni. Policja zatrzymała 39-letniego mieszkańca Puńska, który usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
Do 10 lat więzienia grozi mężczyźnie podejrzanemu o włamanie do kościelnych skarbonek w Wasilkowie i Zabłudowie. 37-letni białostoczanin próbował też ukraść pieniądze z jednego z kościołów w powiecie sokólskim.
Do dwóch lat więzienia grozi kobiecie, która miała zerwać płaskorzeźbę ze ściany kościoła Świętego Wojciecha w Białymstoku. Policjanci postawili 64-latce zarzut obrazy uczuć religijnych.