Radio Białystok | Wiadomości | Niezbyt trzeźwy poranek w gminie Czeremcha: dziesięciu pijanych rowerzystów
Dziesięciu pijanych rowerzystów i mandaty na 24 tys. złotych - to efekt akcji policjantów w poniedziałkowy (22.07) poranek w gminie Czeremcha.
Wszystkich zatrzymali policjanci drogówki z Łodzi, pełniący służbę przy granicy polsko-białoruskiej.
Pierwszy z nich wpadł w ręce mundurowych tuż po ósmej rano. Mieszkaniec gminy Czeremcha wybierał się na jednośladzie do sklepu. Jak się okazało, miał ponad promil alkoholu w organizmie. Niechlubnym rekordzistą tego dnia okazał się 45-letni mieszkaniec Czeremchy, u którego badanie alkomatem wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie - mówi st. posterunkowy Konrad Karwacki z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Dziewięciu rowerzystów ukarano mandatami w kwocie 2500 zł każdy. Jeden z rowerzystów jechał w stanie po użyciu alkoholu i policjanci nałożyli na niego mandat w kwocie 1000 zł.
Policjanci przypominają, że jazda rowerem po alkoholu jest poważnym wykroczeniem za które grozi wysoka grzywna.
Jeżeli rowerzysta ma we krwi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu, kara może być od 1 tys. do 5 tys. złotych. Natomiast jeżeli taki kierowca ma powyżej 0,5 promila promila alkoholu w organizmie, wtedy grzywna jest nie mniejsza niż 2,5 tys. złotych - wyjaśnia st. post. Konrad Karwacki.
Policjanci zapowiadają kolejne kontrole trzeźwości rowerzystów w całym regionie.
Augustowscy wodniacy w miniony weekend interweniowali dwukrotnie w związku z pijanymi sternikami.
Na terenie gminy Suwałki 61-letnia kobieta i jej 36-letni syn kierowali samochodem na zmianę - oboje byli kompletnie pijani.
Pijany kierowca stracił panowanie nad samochodem i uderzył w słup elektryczny. Siła uderzenia była tak duża, że słup się złamał i pochylił w stronę pobliskiego domu.