Radio Białystok | Wiadomości | Krzysztof Jurgiel krytykuje byłego współpracownika Jana Krzysztofa Ardanowskiego
Były minister rolnictwa w rządzie PiS i kończący kadencję europarlamentarzysty Krzysztof Jurgiel krytykuje byłego współpracownika Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który zapowiedział utworzenie nowej partii.
Ardanowski mija się z prawdą, mówiąc o tym, że w Polsce nie ma żadnej polityki rolnej - mówił na specjalnie zwołanej konferencji prasowej
Jak można krytykować politykę rolną, jeśli w 2020 roku Krzysztof Ardanowski nie pojechał na negocjacje, przez co straciliśmy prawie 1,3 mld euro na inwestycje w rolnictwie, tylko dlatego, że nie wziął udziału w negocjacjach. To jest zdobywanie elektoratu poprzez podawanie nieprawdy. Chcę, by rolnicy świadomie wiedzieli, jaka jest i była rola polityka Ardanowskiego wobec polskiej wsi - mówi Krzysztof Jurgiel.
Krzysztof Jurgiel wymieniał też, że to sam Ardanowski, jako minister rolnictwa, zaniechał realizacji kilku programów, między innymi nie stworzono Państwowej Inspekcji Bezpieczeństwa Żywności.
Aktualnie obaj politycy skonfliktowani są z macierzystą partią Prawem i Sprawiedliwością. Krzysztof Jurgiel zrezygnował z członkostwa po tym, jak Jacek Sasin obwinił go o utratę władzy w podlaskim sejmiku. Z kolei Jan Krzysztof Ardanowski kilka dni temu skrytykował prezesa PiS i zapowiedział utworzenie własnego ugrupowania.
PKW podała wyniki ze 100 proc. obwodów głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego w okręgu nr 3, obejmującym województwa podlaskie i warmińsko-mazurskie. Mandaty europosłów zdobyli: Jacek Protas z Koalicji Obywatelskiej i Maciej Wąsik z Prawa i Sprawiedliwości.
- Szczególnie poseł Jacek Sasin, ponieważ nieudolnie prowadził negocjacje i doprowadził do tego, że PiS nie ma władzy w województwie podlaskim, to szukał tzw. kozła ofiarnego. Czuję się zniesławiony i pomówiony - mówi Krzysztof Jurgiel.
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości Krzysztof Jurgiel złożył rezygnację z członkostwa w partii. W oświadczeniu poinformował, że nie akceptuje "standardów postępowania w partii Prawo i Sprawiedliwość".
"To jest właśnie ta perfidia i pułapka, jaką Rosjanie zastawili już nie tylko na Europę Zachodnią poprzez energię gaz i ropę, ale również na znaczną część świata, gdzie w sposób zamierzony doprowadzono do kryzysu żywnościowego" - ocenia Jan Krzysztof Ardanowski.