Trwa Festiwal LIPCOWI'45 upamiętniający ofiary Obławy Augustowskiej

Festiwal otworzył sobotni (6.07) koncert, podczas którego zagrały gwiazdy polskiej muzyki rockowej.

Natomiast w niedzielę (7.07) na Błoniach nad rzeką Nettą trwa piknik edukacyjno-historyczny.

Młodzież niezbyt chciała iść na piknik związany z historią. Jednak z tego, co ich obserwuję, dobrze się bawią. Myślę, że jest to super pomysł, i jak widać im się podoba. A teraz zainteresować czymkolwiek młode osoby nie jest tak łatwo - zaznaczała opiekunka grupy młodzieży.

Także i starsi uczestnicy z zainteresowaniem słuchali o Obławie Augustowskiej.

Są najważniejsze rzeczy, poznałem życiorysy świadków tej tragedii. Na pewno jest to ciekawy sposób przekazania historii w formie zabaw, rebusów - szczególnie młodym ludziom i nie tylko - mówił jeden z uczestników wydarzenia.

Każde stanowisko nawiązuje do innej historii ofiar Obławy Augustowskiej - mówiła organizatorka wydarzenia Aleksandra Czerobska, pełnomocnik dyrektora Instytutu Pileckiego ds. upamiętniania Obławy Augustowskiej.

Nie wiem, czy kiedykolwiek dowiemy się wszystkiego. Głownie z tego względu, że wiele źródeł jest zatajonych i niedostępnych. Wiemy, jakie są relacje z Rosją, dlatego są bardzo małe szanse, aby uzyskać dostęp do ich archiwów. Chodzi nam o nazwiska, sposób dobierania osób, a także dlaczego to się wydarzyło - dodała Aleksandra Czerobska. 

Obława Augustowska to do dziś jedna z największych, do końca niewyjaśnionych, tragedii w powojennej historii Polski.

W lipcu 1945 roku na terenach Augustowszczyzny i Sejneńszczyzny aresztowano i wywieziono w nieznane miejsce co najmniej 600 osób. Ich los i miejsce pochówku wciąż pozostają nieznane.

| red: pp