Radio Białystok | Wiadomości | 6,5 roku więzienia za spowodowanie wypadku, w którym zginęło dziecko
Na 6,5 roku więzienia skazał w środę (3.07) Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim kobietę oskarżoną o spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku, w którym zginęło jej 3,5-letnie dziecko, a kierowca innego samochodu doznał poważnych obrażeń. Sąd orzekł wobec kobiety także dożywotni zakaz prowadzenia auta. Wyrok jest nieprawomocny.
W wypadku zginęło 3,5-letnie dziecko
Do wypadku doszło 1 lutego 2023 r. na drodze krajowej nr 19 między Bielskiem Podlaskim a Siemiatyczami w okolicach miejscowości Dziecinne. Uczestniczyły w nim trzy auta. Zginęło podróżujące z matką 3,5-letnie dziecko.
Ze wstępnych informacji wynikało, że kierująca lexusem zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie jej auto otarło się o jeden samochód, a potem uderzyło w kolejny – oba jadące z naprzeciwka. W jednym z tych samochodów, dostawczym, strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by uwolnić zakleszczonego w środku kierowcę.
Kobieta została oskarżona o spowodowanie w stanie nietrzeźwości wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym oraz ze skutkiem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Sąd uznał, że skazana umyślnie naruszyła zasady bezpieczeństwa
Z ustaleń śledztwa wynika, że w sposób umyślny naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym: wsiadła za kierownicę po pijanemu (miała we krwi ponad 2 promile alkoholu), jechała z nadmierną prędkością (biegły ocenił, że było to co najmniej 140 km/h) i doprowadziła do wypadku. Zginęło jej 3,5-letnie dziecko, a kierowca auta, w który uderzył lexus, doznał bardzo poważnych obrażeń. Wciąż się leczy i rehabilituje.
Oskarżona zarówno w śledztwie, jak i przed sądem przyznała się. Jak mówiła, miała bardzo ciężki dzień w domu, postanowiła wypić alkohol, potem wsiadła z dzieckiem do samochodu i jechała do rodziny do Bielska Podlaskiego.