Radio Białystok | Wiadomości | Na białostockim osiedlu Przydworcowe ma powstać nowy wieżowiec - mieszkańcy protestują
Czują się oszukani i pominięci w ważnych dla ich życia sprawach. Kilkudziesięciu mieszkańców osiedla Przydworcowego w Białymstoku spotkało się z dziennikarzami, by powiedzieć o swoim problemie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na rogu ulic Grunwaldzkiej i Wyszyńskiego, w sąsiedztwie ich domów, planowana jest budowa wieżowca o wysokości do 35 metrów. Przewiduje to plan zagospodarowania przestrzennego uchwalony przed miesiącem.
Tymczasem poprzednie plany zakładały możliwość powstania budynku ponad dwukrotnie niższego. Dodatkowo można będzie też wybudować trzykondygnacyjny, podziemny garaż.
Mieszkańcy podkreślają, że taka budowa spowoduje podtapianie ich nieruchomości, pękanie ścian, znacznie pogorszy komfort życia na tym terenie. Chcieliby ocalić znajdujący się w tym miejscu skrawek zieleni. Obawiają się, że po zmianach w tej części osiedla, nastąpią kolejne w sąsiedztwie i cały teren na rogu Grunwaldzkiej i Wyszyńskiego zabudowany będzie wysokimi wieżowcami. Mają żal do miejskich radnych, że uchwalili plan zagospodarowania tej części ich osiedla, a oni nie mieli możliwości wypowiedzenia się w tej sprawie na sesji Rady Miasta.
Prezydent Tadeusz Truskolaski zapewnia o zgodnej z prawem całej procedurze sporządzania planu zagospodarowania przestrzennego. Przypomina, że mieszkańcy mogą jeszcze odwołać się w tej sprawie do wojewody podlaskiego.
Obecnie plany zagospodarowania przestrzennego są uchwalone dla ponad 50 procent powierzchni Białegostoku.
Mieszkańcy 5 bloków w Białymstoku nie powinni korzystać z ciepłej wody, zwłaszcza podczas kąpieli pod prysznicem. Powodem jest wykrycie niebezpiecznej ilości groźnej bakterii legionelli w instalacji wodnej.
Parkingi na białostockim osiedlu Piaski tylko dla stałych mieszkańców - od lipca na teren osiedla w centrum miasta nie wjadą między innymi taksówki, osoby wynajmujące mieszkania i rodzina mieszkańców.
Pięć jednostek straży pożarnej pracuje w bloku przy ul. Ryskiej w Białymstoku, gdzie w jednym z mieszkań doszło do wybuchu. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia.