Radio Białystok | Wiadomości | Burmistrz Sokółki odwołuje się od decyzji sądu o środkach zapobiegawczych
Prokuratura Krajowa i sama podejrzana burmistrz Sokółki Ewa K. odwołują się od decyzji sądu o środkach zapobiegawczych w sprawie korupcyjnej.
Przed tygodniem Sąd Rejonowy w Białymstoku zdecydował o tymczasowym aresztowaniu burmistrz, jednocześnie wskazując, że może ona opuścić areszt po wpłaceniu 70 tysięcy złotych poręczenia majątkowego. Od tej decyzji sądu odwołały się obie strony postępowania, składając zażalenie na nieprawomocne postanowienie.
Prokuratura m.in. kwestionuje decyzję sądu o możliwość opuszczenia aresztu przez podejrzaną po wpłaceniu kaucji.
Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu Sąd Okręgowy wyznaczy termin posiedzenia w sprawie rozpatrzenia zażaleń.
Ewa K. od chwili zatrzymania, to jest od 20 maja, przebywa w areszcie. Jak informowała prokuratura, jest jedną z kilkunastu osób podejrzanych w sprawie korupcyjnej.
Podejrzana w sprawie korupcyjnej burmistrz Sokółki nadal przebywa w areszcie. Zgodnie z prawem jej obowiązki powinien przejąć pierwszy zastępca. Na razie jednak żadne oficjalne decyzje w tej sprawie nie zapadły.
Burmistrz Sokółki Ewa K. została aresztowana w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji. To decyzja Sądu Rejonowego w Białymstoku, który na wniosek prokuratury orzekał o środkach zapobiegawczych w trwającym śledztwie.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało 16 osób, wśród których jest burmistrz Sokółki - Ewa Kulikowska. We wtorek (21.05) udało się nam potwierdzić nieoficjalne informacje w tej sprawie.