Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku działacze Nowej Lewicy upamiętnili robotników
To symboliczny gest upamiętniający tych, którzy walczyli o prawa pracownicze. Działacze Nowej Lewicy przy jednym z budynków przy ul. Suraskiej w Białymstoku umieścili prowizoryczną tablicę poświęconą robotnikom i złożyli kwiaty.
- To nawiązanie do wydarzeń z 1905 roku, gdy zginęli pracownicy, którzy walczyli o prawa koleżanek i kolegów, którzy pracowali w zakładach przemysłowych, głównie włókienniczych - mówi przewodniczący Organizacji Miejskiej Nowej Lewicy w Białymstoku Andrzej Aleksiejczuk.
Nieprzypadkowo spotkanie przy ul. Suraskiej zorganizowano w środę. Bo - jak przypomina Andrzej Gawryluk z Partii Razem - pierwszy maja do Święto Pracy.
Robotnicy podczas strajków w 1905 roku wywalczyli m.in.: 8-godzinny dzień pracy w małych zakładach, w dużych 10-godzinny, podwyżki płac i to, że związki zawodowe zostały ustanowione jako legalna forma organizowania się pracowników.
Działacze Nowej Lewicy wcześniej złożyli też pismo do prezydenta Białegostoku w sprawie umieszczenia przy ul. Suraskiej tablicy pamiątkowej na stałe. Decyzji na razie nie ma.
Ten pomysł ma zwiększać dostępność mieszkań. O projekcie nowelizacji ustawy o społecznych formach rozwoju mieszkalnictwa mówili w środę (24.04) w Białymstoku działacze podlaskiej Nowej Lewicy.
To ma być upamiętnienie tych, którzy walczyli o prawa pracownicze. Działacze Nowej Lewicy złożyli w środę (17.03) w tej sprawie pismo do prezydenta Białegostoku.