Radio Białystok | Wiadomości | Władze Zambrowa zamierzają walczyć o południowo-wschodnią obwodnicę miasta
Los południowo-wschodniej obwodnicy Zambrowa znów jest niepewny. Łącznik obwodnicy w ciągu trasy S8, z drogami krajowymi 63 i 66 pierwotnie miał powstać jeszcze w 2012 r., jednak zabrakło decyzji rolno-środowiskowej. Do pomysłu powrócono po 10 latach w ramach programu budowy 100 obwodnic.
Burmistrza Kazimierza Dąbrowskiego zaniepokoiła publiczna wypowiedź wiceministra infrastruktury, że nie ma pieniędzy na realizację całego programu budowy 100 obwodnic.
Zapytał więc oficjalnie o losy inwestycji zambrowskiej.
Otrzymałem pismo, z którego niewiele wynika, są tam tylko ogólniki, które potwierdzają moje przypuszczenie, że obwodnica może być niewybudowana. Chociaż te wszystkie prace projektowe, nie zostały wstrzymane. Będę rozmawiał z wojewodą i z naszymi przedstawicielami, parlamentarzystami o tej sprawie - mówi Kazimierz Dąbrowski.
Jeśli te rozmowy nie przyniosą oczekiwanego efektu, burmistrz Zambrowa nie wyklucza innych form przekonania rządzących o potrzebie budowy łącznika „ósemki” z drogami wojewódzkimi już poza granicami miasta.
Trzeba będzie podjąć stosowane kroki, nawet z protestem mieszkańców, żeby władza centralna i Ministerstwo Infrastruktury obudziło się. Jak zablokujemy drogę 63 do Siedlec i drogę 66 do Mazowiecka, wtedy władza zobaczy jaki to jest potężny problem mieszkańców Zambrowa - dodaje Kazimierz Dąbrowski.
Firma opracowująca koncepcję techniczno-urbanistyczną tej obwodnicy przygotowuje jej dwa warianty - czterokilometrowy i sześciokilometrowy. Nowa obwodnica miała być oddana do użytku w 2028 r., jednak już teraz wiadomo, że nie ma szans, by powstała przed rokiem 2030.