Radio Białystok | Wiadomości | Wybuch w budynku przy ul. Sikorskiego w Łomży - w związku ze sprawą zatrzymany został 27-latek
Nawet kilkadziesiąt kilogramów materiałów pirotechnicznych mogło być w mieszkaniu, w Łomży, w którym rano doszło do wybuchu. To nieoficjalne ustalenia dziennikarza Polskiego Radia Białystok.
Kilka minut przed 10:00 w budynku przy ulicy Sikorskiego, na poddaszu eksplozja uszkodziła dach i okna. Według pierwszych ustaleń miał to być wybuch gazu. Ale okazało się, że konieczna była interwencja policyjnych pirotechników, którzy od kilku godzin pracują na miejscu. A lokator został zatrzymany - mówi starszy aspirant Karolina Wojciekian z Komendy Miejskiej Policji w Łomży.
Dzisiaj o 9.47 dyżurny łomżyńskiej Komendy dostał informację, że w jednym z domów przy ulicy Sikorskiego słychać było wybuch. Z budynku policjanci i strażacy ewakuowali 12 osób. W związku ze sprawą zatrzymany został 27 letni mieszkaniec Łomży, zajmujący pokój, w którym doszło do eksplozji. Na miejscu trwają czynności policjantów i policyjnych pirotechników, którzy ustalają przyczyny tego zdarzenia - mówi starszy aspirant Karolina Wojciekian.
W pokojach, które są nad zakładem usługowym mieszkało 18 osób. Inspektorzy z Nadzoru Budowlanego stwierdzili, że uszkodzenia konstrukcji budynku są tak duże, że lokatorzy nie mogą wrócić do zajmowanych pomieszczeń.
W związku z pracą służb cały czas zablokowana jest ulica Sikorskiego na odcinku Wojska Polskiego w kierunku Nowogrodzkiej.
Czterech policjantów z objawami zatrucia dymem trafiło do szpitala po akcji ratunkowej w Białymstoku. Funkcjonariusze pomagali w ewakuacji mieszkańców bloku przy ul. Rzemieślniczej, gdzie doszło do pożaru piwnicy.
Zakończyła się akcja zabrania niewybuchu z centrum Nowogrodu. Mieszkańcy mogą już wracać do swoich domów.
Mężczyzna ucierpiał w wyniku wybuchu butli z gazem w Mrówkach w powiecie łomżyńskim.