Radio Białystok | Wiadomości | Pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego mają do dyspozycji nowe samochody elektryczne
Samochodami elektrycznymi jeżdżą już pracownicy Biebrzańskiego Parku Narodowego. Do jego floty dołączyło sześć takich pojazdów. Jak mówi dyrektor Parku Artur Wiatr, w ten sposób przyrodnicy chcą dbać o czyste powietrze i środowisko w swoim otoczeniu.
Sześć elektryków we flocie Biebrzańskiego Parku Narodowego
"Od niedawna Biebrzański Park Narodowy w swojej flocie samochodowej posiada samochody elektryczne. Jest ich sześć sztuk. Staramy się również, aby co roku montować instalacje fotowoltaiczne, po to, aby właśnie te samochody mogły być obsługiwane z prądu wyprodukowanego przez te instalacje. No i w ten sposób przyczyniać się do poprawy ochrony i czystości powietrza nad Biebrzą" - mówi dyrektor Biebrzańskiego Parku Narodowego Artur Wiatr.
Samochody mają być wykorzystywane, między innymi, przez pracowników administracyjnych, ale mogą też zjechać z asfaltowych dróg.
Samochody elektryczne nie muszą wjeżdżać w ciężki teren
"Park kojarzy się z bezdrożami, to prawda. Natomiast park jest bardzo, bardzo rozległy, w związku z tym stacje ładowania będziemy mieli również w skrajnych jego miejscach. Te samochody nie muszą jeździć w bardzo głęboki i trudny teren. Będą wykorzystywane przede wszystkim do tych zadań, które będą skoncentrowane w miejscach łatwiejszego dojazdu, również do edukacji. Ale to też są samochody uterenowione. To nie jest tak, że to są nisko zawieszone samochody" - dodaje dyrektor Artur Wiatr.
Na kupienie sześciu samochodów elektrycznych i wybudowanie czterech ładowarek Park dostał milion złotych dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.