Radio Białystok | Wiadomości | Straż Graniczna po pościgu zatrzymała samochód wypełniony papierosami z przemytu
Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali po pościgu i ustawieniu blokady 38-letniego litewskiego kierowcę, który niedaleko Wiżajn uciekał przed kontrolą. Okazało się, że w samochodzie przemycał papierosy warte szacunkowo blisko 360 tys. zł.
Funkcjonariusze chcieli w środę (28.02) zatrzymać do kontroli kierowcę osobowego samochodu na polskich tablicach rejestracyjnych. Mężczyzna nie zatrzymał się i zaczął uciekać - informuje rzeczniczka Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Katarzyna Zdanowicz.
Kierujący nie zastosował się do poleceń zatrzymania się do kontroli i kontynuował jazdę. Podjęto bezpośredni pościg za pojazdem, kierowca nadal nie stosował się do wydawanych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Przygotowano punkt kontroli drogowej i zablokowano drogę przy użyciu kolczatki. Z powodu zbliżania się pojazdu z dużą prędkością i stworzenia realnego zagrożenia funkcjonariusze w celu zatrzymania pojazdu wykorzystali służbową broń gładkolufową - relacjonuje mjr Katarzyna Zdanowicz.
Rzeczniczka dodaje, że dopiero wtedy udało się zatrzymać samochód. Kierował nim 38-letni obywatel Litwy.
W trakcie kontroli ujawniono wewnątrz pojazdu 440 tys. sztuk papierosów bez polskich znaków akcyzy o łącznej wartości blisko 360 tys. zł. W samochodzie znajdowały się również dwie inne tablice rejestracyjne - litewska i włoska. Włoska była właściwą dla zatrzymanego audi - dodaje mjr Zdanowicz.
Obywatel Litwy został zatrzymany. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Straż Graniczna podpisała umowy na budowę zabezpieczeń elektronicznych granicy państwowej z Białorusią na rzece Bug oraz Świsłocz i Istoczanka - poinformował p.o. rzecznika prasowego SG mjr Andrzej Juźwiak. Bariery mają być gotowe w ciągu roku, a ich łączny koszt to ponad 364 mln zł.
Straż Graniczna zatrzymała niedaleko Czeremchy trzech cudzoziemców, którzy próbowali przekroczyć granicę z Polski na Białoruś. Według ustaleń funkcjonariuszy, dwaj Jemeńczycy i Hindus to prawdopodobnie tzw. przewodnicy, którzy mieli pomagać w nielegalnej migracji z Białorusi do Polski, a potem do Niemiec.
Przemyt 4 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze KAS z kolejowego polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Siemianówce. Kontrabanda o szacunkowej wartości rynkowej 60 tys. zł była ukryta w wagonie pociągu towarowego.