Radio Białystok | Wiadomości | Kradł kawę, alkohol i groził siekierą - teraz może trafić do więzienia
Kradł kawę i alkohol, ale groził też siekierą. Policjanci zatrzymali mężczyznę, który wielokrotnie okradał tą samą stację paliw w Łomży. Jak mówi starszy aspirant Karolina Wojciekian z Komendy Miejskiej Policji mężczyzna wpadł w ręce policjantów, kiedy "dokonał kradzieży szczególnie zuchwałej".
"Mężczyzna ukradł dwie kawy wartości niespełna 17 złotych, a w stosunku do kasjerek był agresywny, wulgarny oraz je wyzywał. Był on znany pracownicom stacji. Jak się okazało ten sam mężczyzna w przeciągu kilku ostatnich dni pięciokrotnie dopuścił się przestępstw w tym samym miejscu. Przychodził na stację, kradł alkohol, który wypijał na miejscu grożąc obsłudze. W połowie lutego ukradł wódkę o wartości niespełna 10 złotych i groził przyniesioną ze sobą siekierą. Innym razem postawił na ladzie zegar i straszył, że ich czas się skończył" - mówi starszy aspirant Karolina Wojciekian.
Policjanci zatrzymali mężczyznę. Zgodnie z decyzją sądu 44-latek najbliższe trzy miesiące spędzie w areszcie. Grozi mu do 15 lat więzienia.
Miał ponad 2 promile alkoholu, a przed policjantami schował się w toalecie na stacji benzynowej. Takiego kierowcę zatrzymali kolneńscy policjanci.