Radio Białystok | Wiadomości | Co podlascy politycy wystawili na aukcje Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
Przedmioty, w tym także osobiste, albo... własne towarzystwo przez kilka godzin - to najczęstsze oferty przekazane na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przez polityków z województwa podlaskiego.
Burmistrz Wysokiego Mazowieckiego Jarosław Siekierko przekazał na aukcję m.in. srebrne spinki do mankietów, wieczne pióro i statuetkę. Burmistrz Kolna Andrzej Duda - koszulkę z autografami zawodników reprezentacji Polski w piłce nożnej, a wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski - obraz.
To te licytacje, które odbywać się będą lokalnie, w dniu finału WOŚP w niedzielę (28.01).
Szefowie sztabów WOŚP w naszym województwie przyznają, że lepszy wynik finansowy, a więc i większy pożytek akcji, przynoszą licytacje za pośrednictwem Internetu.
A tam można wylicytować np. trening biegowy z wojewodą podlaskim Jackiem Brzozowskim, albo crossfitowy z przewodniczącym białostockiej rady Białystok Łukaszem Prokorymem.
Dłuższe przebywanie w swoim towarzystwie (a przy okazji przyjrzenie się codziennym obowiązkom) proponują: wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski, dowódca łomżyńskiej jednostki wojskowej płk Paweł Gałązka, czy wójt Piątnicy Artur Wierzbowski. Ten ostatni dorzuca ponadto obiad własnoręcznie przez siebie przygotowany.
Posłanka z Łomży Alicja Łepkowska-Gołaś także zaprasza na obiad, ale do restauracji sejmowej, zaraz po zwiedzaniu gmachu parlamentu w jej towarzystwie.
Z najdalej idącą propozycją tego typu wystąpił chyba jednak wójt Kulesz Kościelnych Stefan Grodzki. Zaproponował, że będzie pracował przez jeden dzień w gospodarstwie rolnym osoby, który wygra licytację.
Tegoroczny finał pod hasłem "Płuca po pandemii" odbędzie się w najbliższą niedzielę, 28 stycznia.