Radio Białystok | Wiadomości | W województwie podlaskim ponownie będzie słychać huk petard i fajerwerków
autor: Michał Krot
Może nie będzie tak hucznie, jak 31 grudnia i 1 stycznia, ale w nocy z soboty (13.1) na niedzielę (14.1) znów słychać będzie huk petard w regionie. A to za sprawą obchodzonego według kalendarza juliańskiego sylwestra i nowego roku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Podlaskie to jedyne województwo w kraju, w którym fajerwerki można legalnie odpalać w miejscach publicznych cztery dni w roku.
Wiadomo, że cierpią wtedy zwierzęta i ptaki. Dlatego też posłowie mają wrócić do ustawy zakazującej odpalania petard i fajerwerków.
To nie jest problem tylko zwierząt. Są też dzieci autystyczne, które źle znoszą wystrzały petard; są epileptycy, u których feeria rozbłysków światła może wywołać atak. Nie jest to więc tylko, jak niektórym się wydaje, jakieś szaleństwo ekopatologii, która walczy o dobro zwierząt. To również problem ludzi - przekonuje Anna Jaroszewicz, dyrektor białostockiego schroniska "Dolina Dolistówki".
Za odpalanie fajerwerków poza wyznaczonymi datami grozi mandat do 500 złotych lub wniosek o ukaranie do sądu. Wówczas grzywna może wynieść do 5 tysięcy złotych.
Są przerażone, panikują i uciekają. Tak zazwyczaj reagują zwierzęta na dźwięk fajerwerków wystrzeliwanych na sylwestra.