Radio Białystok | Wiadomości | Minister edukacji odwołała kolejnych sześciu kuratorów oświaty, w tym podlaską kurator
Minister edukacji Barbara Nowacka odwołała kolejnych sześciu kuratorów oświaty: podlaską kurator, mazowiecką kurator, śląską kurator, dolnośląskiego kuratora, wielkopolskiego kuratora i warmińsko-mazurskiego kuratora - poinformowało w piątek (29.12) Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Jak przekazało w piątek MEiN ze stanowisk kuratorów oświaty odwołani zostali: podlaska kurator Beata Pietruszka, mazowiecka kurator Aurelia Michałowska, śląska kurator Urszula Bauer, dolnośląski kurator Roman Kowalczyk, wielkopolski kurator Robert Gaweł i warmińsko-mazurski kurator Krzysztof Nowacki.
Wcześniej minister edukacji odwołała sześciu kuratorów oświaty. Jako pierwsza odwołana została małopolska kurator Barbara Nowak. Po niej odwołani zostali: pomorska kurator Małgorzata Bielang, podkarpacka kurator Małgorzata Rauch, kujawsko-pomorski kurator Marek Gralik, łódzki kurator Waldemara Flajszer i świętokrzyski kurator Kazimierz Mądzik.
Minister edukacji Barbara Nowacka, gdy informowała o odwołaniu małopolskiej kurator oświaty, zapowiedziała odwołanie pozostałych 15 kuratorów. Zapowiedziała też, że w ciągu miesiąca ma być rozpisany rządowy konkurs na stanowiska kuratorów oświaty.
"W dniu dzisiejszym podjąłem decyzję o likwidacji 17 spółek regionalnych rozgłośni Polskiego Radia, jako kontynuacja wcześniejszego procesu"- poinformował w mediach społecznościowych Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz. Na decyzję zareagowała Rada Mediów Narodowych: "stosowanie w sposób bezpośredni Kodeksu spółek handlowych narusza zasadę niezależności mediów od organów władzy wykonawczej" - czytamy w stanowisku RMN.
"Postawienie mediów publicznych w stan likwidacji nie oznacza likwidacji mediów. To jest próba uporządkowania chaosu, który powstał" - mówił w Polskim Radiu Białystok wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski.
Okazywali solidarność z pracownikami białostockiej telewizji i domagali się wolności słowa. Kilkadziesiąt osób, z flagami Polski, po raz kolejny protestowało przed siedzibą TVP 3 Białystok.
- Media publiczne to nie są media ani rządowe, ani partyjne - to są media społeczne (...), to są media, które mają nam służyć w sposób określony w przepisach zawartych w Ustawie o radiofonii i telewizji i w prawie prasowym.