Radio Białystok | Wiadomości | Kierowca podczas kontroli drogowej podał dane swojego brata - dostał za to 500 złotych mandatu
Podanie cudzych danych jest wykroczeniem - przypominają podlascy policjanci. 500-złotowy mandat dostał mieszkaniec gminy Czyże, który pijany jechał samochodem i podczas kontroli drogowej podał dane swojego brata. Dodatkowo okazało się, że 35-latek miał już 3 letni zakaz prowadzenia pojazdów.
W jednej z miejscowości w gminie Czyże policjanci zatrzymali do kontroli skodę. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od mężczyzny alkohol.
Badanie alkomatem wykazało, że miał on ponad półtora promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna podczas kontroli, próbując uniknąć odpowiedzialności, podał policjantom nie swoje dane osobowe. W trakcie sprawdzania podanych personaliów w policyjnej bazie mundurowi zorientowali się, że kierowca wprowadził ich w błąd. W trakcie dalszej rozmowy przyznał, że podał dane brata. Okazało się, że za kierownicą skody siedzi 35-letni mieszkaniec gminy Czyże. Dodatkowo, po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że posiada on trzyletni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów - mówi aspirant Paulina Pawluczuk-Kośko z hajnowskiej policji.
Poza mandatem za podanie fałszywych danych 35-letni kierowca odpowie też za jazdę pod wpływem alkoholu i złamanie sądowego zakazu za co grozi do 5 lat więzienia.
Miał ponad 2 promile alkoholu, a przed policjantami schował się w toalecie na stacji benzynowej. Takiego kierowcę zatrzymali kolneńscy policjanci.
Kierowca był tak pijany, że w alkomacie zabrakło skali. Zatrzymali go kolneńscy policjanci.
Pijany ojciec wiózł swojego 3-letniego syna. Mężczyznę zatrzymali łomżyńscy policjanci.