Radio Białystok | Wiadomości | Znęcał się nad rodzicami - grozi mu do 5 lat więzienia
Do 5 lat więzienia grozi mężczyźnie, który pijany miał zaatakować swoją matkę i być wobec niej agresywny. Do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości w gminie Tykocin.
Okazało się, że 35-latek od kilku miesięcy znęcał się nad swoimi rodzicami.
Dyżurny białostockiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w jednym z domów w gminie Tykocin doszło do awantury.
Ze zgłoszenia wynikało, że syn kobiety, która prosiła o pomoc, awanturuje się, jest pod wpływem alkoholu, wyzywa i jest agresywny. Na miejsce pojechali policjanci z białostockiego oddziału prewencji. Drzwi otworzyła przestraszona kobieta. Powiedziała, że jej syn jest agresywny, krzyczy na nią, wyzywa, zniszczył jej okno i wciąż jest w domu - mówi mł. asp. Malwina Trochimczuk z białostockiej policji.
Policjanci znaleźli pijanego 35-latka w pokoju na piętrze.
Mężczyzna na widok matki znów zaczął być agresywny. 35-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze wdrożyli procedurę niebieskiej karty. Ustalili również, że syn znęcał się nad rodzicami od marca tego roku. 35-latek usłyszał już zarzut. Za znęcanie się grozi kara do 5 lat - dodaje mł. asp. Malwina Trochimczuk.
Policjanci apelują, aby niezwłocznie zgłaszać im każdy przypadek przemocy. Proszą też, aby reagować, gdy w najbliższym otoczeniu komuś dzieje się krzywda.
Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał we wtorek (31.10) karę 25 lat więzienia dla 22-latka, za zabójstwo dziadka i usiłowanie zabójstwa babci; sprawca podpalił też dom, w którym mieszkała jego rodzina i on sam. Apelację, którą sąd uznał za bezzasadną, składał obrońca. Wyrok jest prawomocny.
Nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do partnerki wydał dzielnicowy wobec mieszkańca powiatu monieckiego. Kobieta zgłosiła policjantowi, że 66-latek znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie.