Radio Białystok | Wiadomości | Uchwała dotycząca utworzenia Parku Kulturowego Dojlidy została odrzucona
Nie będzie - przynajmniej na razie - prac zmierzających do utworzenia Parku Kulturowego Dojlidy, który miał chronić część tej białostockiej dzielnicy. Chcieli tego niektórzy mieszkańcy, historycy i społecznicy. Uchwała przez nich przygotowana nie uzyskała jednak większości w głosowaniu radnych.
500 lat historii, 20 zabytków, pięć dóbr kultury i trzy szlaki turystyczne - to tylko niektóre argumenty pomysłodawców utworzenia Parku Kulturowego. Jeden z inicjatorów Maciej Rowiński-Jabłokow wielokrotnie zapewniał, że nie oznacza to, że Dojlidy staną się skansenem, bo inwestycje na tym terenie będą możliwe, ale w sposób przemyślany.
Jak podkreślał, przygotowana uchwała z podpisami mieszkańców ma otworzyć drogę do konsultacji społecznych czy zamówienia opracowań, a nie tworzyć w tym momencie park kulturowy.
Przeciwni tej inicjatywie są pracownicy i władze pobliskich Sklejek, które chcą przenieść zakład w inne miejsce, a w obecnym - wybudować bloki, co park kulturowy mógłby uniemożliwić.
To typowy przykład konfliktu przestrzennego o to, jakie funkcje są ważniejsze: produkcyjne czy rekreacyjne - mówił prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Przeciwko zagłosowali wszyscy radni Koalicji Obywatelskiej i ich 14 głosów wystarczyło, by zamiaru utworzenia Parku Kulturowego Dojlidy nie wprowadzić w życie.
Projekt poparło pięć osób z Prawa i Sprawiedliwości i dwie z Polski'2050. Sześć z PiS-u wstrzymało się od głosu, a jedna była nieobecna.
Prawie osiemset osób podpisało się pod uchwałą o rozpoczęciu prac nad parkiem kulturowym obejmującym Dojlidy. Historycy i obrońcy zabytków apelują o zachowanie tego kawałka Białegostoku i nie zmienianie zabudowy przestrzennej.
To była jedna z lepszych frekwencji w historii. Prawie 104 tysiące osób odwiedziło w zakończonym właśnie w sezonie kąpielowym Ośrodek Sportów Wodnych "Dojlidy”.
To ciąg dalszy starań o udostępnienie do użytku całego pasa startowego na białostockim lotnisku Krywlany. Z wnioskiem o zmianę planu urządzania lasu dla Nadleśnictwa Dojlidy wystąpił do Minister Klimatu i Środowiska Anny Moskwy prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.