Radio Białystok | Wiadomości | 150 uczniów po rekrutacji uzupełniającej nie dostało się do żadnej szkoły ponadpodstawowej w Białymstoku
Przyjęci, dopiero teraz rozpoczynają beztroskie wakacje - nieprzyjęci muszą czekać na ogłoszenie ostatnich wolnych miejsc. Zakończyła się rekrutacja uzupełniająca do białostockich szkół ponadpodstawowych.
W dodatkowym naborze brało udział ponad 700 kandydatów, którym nie udało się dostać do wybranej szkoły za pierwszym razem oraz ci, którzy, co prawda zostali przyjęci, ale przy drugiej próbie postanowili zawalczyć o lepszą szkołę.
To był jednak ryzykowny ruch, bo w przypadku zmiany szkoły kandydaci musieli zrezygnować z miejsca, jakie udało im się uzyskać w rekrutacji podstawowej. Tym samym po zakończonej rekrutacji uzupełniającej aż 150 kandydatów nie dostało się do żadnej z białostockich szkół. Ale i ci nie są bez szans na przyjęcie, bo w białostockich szkołach nadal pozostało około 100 wolnych miejsc, przede wszystkim w szkołach branżowych wielozawodowych - mówi dyrektor departamentu edukacji urzędu miejskiego w Białymstoku Wiesława Ćwiklińska. Dyrektor dodaje też, że spośród 150 nieprzyjętych tylko nieco ponad połowę stanowią mieszkańcy Białegostoku.
Tegoroczna rekrutacja budziła emocje z dwóch powodów, po pierwsze ponownie brało w niej udział półtora rocznika uczniów, a po drugie tegoroczne progi przyjęcia były naprawdę wysokie. Tak było między innymi w popularnym VI Liceum Ogólnokształcącym w Białymstoku, do którego zgłaszali się uczniowie z wysokimi wynikami egzaminów i dobrymi ocenami - mówi wicedyrektor liceum Magdalena Dziejma.
Przyjęci kandydaci muszą potwierdzić chęć nauki w wybranej szkole do piątku (11.08). Nieprzyjęci muszą czekać do 14 sierpnia, na rozpoczęcie drugiej rekrutacji uzupełniającej.
