Radio Białystok | Wiadomości | Biegacze uczcili ofiary Obławy Augustowskiej
To pierwszy taki bieg poświęcony ofiarom Obławy Augustowskiej. Pod kościołem w Mikaszówce (gmina Płaska) odbyła się historyczno-sportowa impreza pod hasłem „Czynem nie słowem”.
Pierwszym elementem był marszobieg dla amatorów Pro Memoria, w którym do pokonania było 1945 metrów. Oprócz tego zorganizowano bieg dla zaawansowanych na dystansie 21 km. Szczegóły trasy do samego startu trzymane były w tajemnicy. Uczestnicy biegli przy murze na polsko-białoruskiej granicy w pobliżu pochówku ofiar Obławy Augustowskiej, co było dla nich zaskoczeniem i powodem do zadumy.
Uczestnik Piotr Augustynowicz podkreślał, że bieg był dla niego osobistym przeżyciem.
Trzy osoby z mojej rodziny zginęły w Obławie Augustowskiej. To jest mój dług wdzięczności wobec nich. Podczas biegu wzdłuż muru nachodzi taka duża refleksja, że wolność jest krucha i trzeba o nią dbać - mówił Piotr Augustynowicz.
Organizator imprezy Antoni Kuźma ze Stowarzyszenia Woda-Las mówił, że to pierwszy tego typu bieg.
Uczestnicy biegną 300 metrów od miejsca pochówku ofiar Obławy Augustowskiej. My prowadzimy akcję ""Historia poprzez sport". Chcemy w ten sposób upamiętnić wydarzenia historyczne z naszego regionu ale także połączyć je ze sportem - tłumaczył Antoni Kuźma.
Zwyciężczyni wśród kobiet Beata Bielenica dodała, że wrażenia z biegu są niezapomniane.
Trasa była przepiękna i dobrze oznakowana. Niesamowite wrażenie robi bieg wzdłuż granicy. Aż mnie ciarki przeszły - mówiła Beata Bielenica.
Zwycięzca wśród mężczyzn Cezary Czarkowski również wspierał ideę biegu.
To piękne połączenie historii ze sportem. Aż grzech nie skorzystać z tego typu możliwości. Robi to duże wrażenie. Trzeba przypominać o Obławie Augustowskiej - mówił Cezary Czarkowski.
I miejsce wśród kobiet zajęła Beata Bielenica, II miejsce Monika Popowska, a III miejsce Laura Gąsiewska.
Wśród mężczyzn tryumfował Cezary Czarkowski, na II pozycji znalazł się Paweł Giczewski, a na III miejscu Grzegorz Aleksandrowicz.