Radio Białystok | Wiadomości | Rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa z 1992 roku

Rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa z 1992 roku

27.07.2023, 08:31, akt. 18:13

Przed Sądem Okręgowym w Białymstoku rozpoczął się w czwartek proces 51-latka oskarżonego o zabójstwo przed ponad 30 laty. Potencjalnego sprawcę udało się wytypować dzięki współpracy śledczych i funkcjonariuszy policji z tzw. Archiwum X. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

fot. Marta Nazarko
fot. Marta Nazarko


0:00
0:00
Rozpoczął się proces w sprawie zabójstwa z 1992 roku - relacja Marty Nazarko | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Do zbrodni doszło w maju 1992 roku przy ulicy Żelaznej w Białymstoku. Śledztwo, które było wówczas prowadzone, po blisko roku ostatecznie zostało umorzone, bo - dysponując zebranymi wówczas dowodami - nie udało się ustalić sprawcy.

Jednak - z inicjatywy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku - wiosną 2022 roku sprawa trafiła do policjantów z tzw. Archiwum X komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku, czyli zajmujących się zbrodniami sprzed lat, które nie zostały wyjaśnione, a ich sprawcy nie stanęli przed sądem. Tym razem wykorzystywano najnowsze metody badawcze, co doprowadziło do wytypowania osoby podejrzewanej o dokonanie zabójstwa.

Przy typowaniu potencjalnego sprawcy wykorzystano badania genetyczne, ale i m.in. profilowanie psychologiczne potencjalnego sprawcy. To mieszkaniec Białegostoku, obecnie w wieku 51 lat, recydywista, który odbywał już karę 12 lat więzienia za zabójstwo jego ówczesnej partnerki, dokonane dwa miesiące po zbrodni z maja 1992 roku.

Zatrzymany został pod koniec sierpnia 2022 roku; od tego czasu jest tymczasowo aresztowany. Prokuratura zarzuca mu zabójstwo z zamiarem bezpośrednim; według jej ustaleń, w czasie kłótni i szarpaniny zadał ofierze cios nożem w brzuch. Wszystko działo się w grupie osób, które spotykały się i razem piły alkohol.

W śledztwie składał wyjaśnienia i je zmieniał. Ostatecznie do dokonania zbrodni nie przyznał się. "Odmawiam odpowiedzi" - mówił w czwartek przed sądem. Nie odpowiadał na pytania, ale potwierdzał wyjaśnienia złożone w postępowaniu przygotowawczym. A wówczas mówił m.in. o tym, że okoliczności dokładnie nie pamięta.

"Mogła tam być jakaś bójka czy coś, bo tam było dużo tych bójek, to była +melinka+" - wyjaśniał. Potem mówił też, że został zaatakowany, instynktownie bronił się używając noża. "To był po prostu odruch ze strachu, czy jakiś odruch bezwarunkowy, czy samoobrony. Nawet nie poczułem, że jakąś krzywdę komuś zrobiłem" - mówił w śledztwie.

Podczas kolejnego przesłuchania mówił o wyrzutach sumienia; przyznał się wówczas i powiedział, że "do tej pory nie dopuszcza myśli, że zabił człowieka".

Postawiony mu zarzut zabójstwa kwalifikowany jest zgodnie z kodeksem karnym, który obowiązywał w dacie przestępstwa, czyli w 1992 roku. Według obowiązującego wówczas Kodeksu karnego, za taką zbrodnię groziło do 25 lat więzienia; w ówczesnym kodeksie nie było dożywocia.

Sąd rozpoczął w tym procesie postępowanie dowodowe. Zeznawała m.in. córka zamordowanego, która miała wtedy 8 lat. Przyznała, że wcześniej myślała, iż osoba odpowiedzialna za tę zbrodnię jest już w więzieniu. Dodała, że o tym, iż było to zabójstwo dowiedziała się przypadkiem, gdy podsłuchała rozmowę bliskich. "Od tamtej pory się zamknęłam i nie poruszałam tego tematu, bo był to dla mnie cios. Chciałam wymazać to z pamięci, teraz to wróciło" - mówiła.

źródło: PAP | red: pp, bs

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Białostocka prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie zabójstwa z 1992 roku

15.06.2023, 12:47

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie 51-latka oskarżonego o zabójstwo sprzed ponad 30 lat. W centrum miasta znaleziono wtedy zwłoki mężczyzny z raną ciętą brzucha. Potencjalnego sprawcę udało się wytypować dzięki współpracy śledczych i funkcjonariuszy policji z tzw. Archiwum X.


Białostocki sąd utrzymał wyrok 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo sprzed ponad 20 lat

29.05.2023, 07:07

Sąd Apelacyjny w Białymstoku utrzymał w poniedziałek (29.05) karę 25 lat więzienia dla 44-letniego mężczyzny za gwałt i związane z nim zabójstwo młodej kobiety, dokonane w tym mieście ponad 20 lat temu. Apelacje obu stron sąd uznał za bezzasadne. Wyrok jest prawomocny.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok