Radio Białystok | Wiadomości | Pijany kierowca próbował uciekać policji - został zatrzymany po strzałach
Pościgiem i użyciem broni przez policjantów skończyła się w poniedziałek (24.07) poranna kontrola trzeźwości w Małym Płocku pod Kolnem.
Po kilkunastokilometrowym pościgu w poniedziałek rano podlaska policja zatrzymała pijanego kierowcę, który stwarzał zagrożenie w ruchu drogowym - zajeżdżał drogę autom próbującym go zatrzymać, próbował też przejechać policjanta. 28-latek w organizmie miał 2,7 promila alkoholu - podała policja.
Rzecznik podlaskiej policji podinsp. Tomasz Krupa poinformował, że od wczesnych godzin w poniedziałek trwają na drogach w regionie kontrole trzeźwości. Patrol policji w Małym Płocku kilka minut po godzinie 5:00 chciał skontrolować kierowcę citroena. Mężczyzna nie zatrzymał się i uciekał kilkanaście kilometrów, nie reagując na polecenia wydawane przez policjantów, którzy podjęli za nim pościg.
Kierowca citroena został ostatecznie zatrzymany, kiedy wjechał na prywatną posesję w miejscowości Janowo. Gdy policjanci zablokowali mu wyjazd i jeden z funkcjonariuszy próbował uniemożliwić mu dalszą jazdę, mężczyzna ruszył, próbując przejechać policjanta. - Policjant wykorzystał broń, oddając dwa strzały w kierunku tego pojazdu - dodał Tomasz Krupa. - Żaden z policjantów nie został ranny. Uszkodzone zostały dwa pojazdy funkcjonariuszy - poinformował.
28-latek został zatrzymany, w wydychanym powietrzu miał 2,7 prom. alkoholu, miał też cofnięte uprawnienia do kierowania - poinformował rzecznik. W aucie jechały dwie osoby.
2,5 tys. złotych mandatu dostała mieszkanka Augustowa, która pijana jechała elektryczną hulajnogą. Badanie alkomatem wykazało, że 48-latka miała w organizmie ponad promil alkoholu.
Kompletnie pijanego kierowcę zatrzymali suwalscy policjanci. Mężczyzna jechał we wtorek (11.07) w południe przez miejscowość Rutka-Tartak.
Pijana matka pozostawiła bez opieki dwóch kilkuletnich synów. Kobiecie może grozić do 5 lat więzienia.