Radio Białystok | Wiadomości | Po nowym odcinku Via Baltiki od drogi S8 kierowcy pojadą dopiero jesienią
Jeden z ostatnich odcinków trasy ekspresowej S61 jest już prawie gotowy. Nie oznacza to jednak, że kierowcy będą mogli z niego niedługo skorzystać.
Jak powiedział rzecznik prasowy białostockiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, Rafał Malinowski, prace są już bardzo zaawansowane. Ale firma, która buduje drogę, musi jeszcze zrobić wiele prac wykończeniowych, dlatego po nowym odcinku Via Baltiki od drogi S8 pojedziemy dopiero jesienią.
W tej chwili zaawansowanie rzeczowe prac to jest około 70 procent. Nieco więcej mostowych - 78 procent, trochę mniej bo 67 procent drogowych. Wszystko wskazuje na to, że cały odcinek od węzła Ostrów Mazowiecka Północ do węzła Śniadowo zostanie oddany do ruchu w połowie października - powiedział Rafał Malinowski.
Prace na tym odcinku S61 są bardzo skomplikowane - mówi Paweł Zambrzycki z firmy Polauqa. Przede wszystkim dlatego, że trzeba było wybudować węzeł łączący dwie drogi ekspresowe.
Sporo komplikacji, szczególnie dla kierowców, bo już od roku praktycznie funkcjonuje to jako jednojezdniowa obwodnica Ostrowi Mazowieckiej. Dosyć skomplikowana budowa, bo jest dużo łącznic połączonych ze sobą. Też tutaj budujemy łącznicę bezpośrednie na relacji dróg S61 i S8 - tłumaczy Paweł Zambrzycki.
Ten odcinek S61 będzie oddany do użytku w październiku, na początku czerwca pojedziemy już odcinkiem S61 od węzła Łomża Zachód do Łomża Południe, a w lipcu Ełk Południe - Wysokie.
Ostatnim odcinkiem, który będzie oddany do użytku będzie Brodnica Łomży, która ma być przejezdna do połowy przyszłego roku