W Białymstoku będzie Skwer Wolnej Białorusi

Z inicjatywy prezydenta Białegostoku radni kilka miesięcy temu podjęli uchwałę, by części ulicy Elektrycznej nadać nazwę Wolnej Białorusi. Nieprzypadkowo wybrano taką lokalizację, bo tam mieści się konsulat Generalny Białorusi, ale też firmy i mieszkania prywatne.

Zmiana spotkała się ze społecznym oporem.

"Nie mamy nic przeciwko wspieraniu walczących o demokrację na Białorusi" - mówili mieszkańcy, ale nie zgadzali się na zmianę i uważają, że nazwę Wolnej Białorusi można nadać tam, gdzie nie ma konieczności wymiany dokumentów. Podkreślali, że obecna nazwa ulicy, czyli Elektryczna, jest historyczna, a poza tym, że nikt tej zmiany z nimi nie skonsultował.  

Jedna z mieszkanek skierowała skargę do sądu administracyjnego. Zakwestionowała tryb podjęcia tej uchwały, chciała jej unieważnienia. I tak też się stało. A jej naruszony interes prawny polegał na tym, że dokonano zmiany adresu, co zmusza np. do zmian w dokumentach.

Prezydent miasta zdecydował, że nie będzie skarżył tego wyroku do wyższej instancji, ale wyszedł z inną inicjatywą - nadania nazwy Wolnej Białorusi skwerowi. 

"Nadanie nazwy Skwer Wolnej Białorusi będzie gestem solidarności z narodem białoruskim w walce o wolność, co jest niezwykle ważne w aktualnej sytuacji" - podkreślono w uzasadnieniu uchwały.

"To znak wsparcia ogólnopolskich inicjatyw fundacji i stowarzyszeń działających na terenie kraju, których celem jest obrona praw społeczeństwa na Białorusi jak i Białorusinów mieszkających w Polsce. Wybór lokalizacji jest symboliczny, gdyż w pobliżu znajduje się konsulat Generalny Białorusi" - zaznaczyli radni.

Nadanie nazwy skwerowi nie spowoduje zmiany innych adresów.

Dyskusji radnych nad tą propozycja nie było, w głosowaniu wszyscy opowiedzieli się za tym projektem.

| red: mag