Radio Białystok | Wiadomości | Pijany 56-latek zaatakował nożem policjanta
Do 10 lat więzienia grozi mieszkańcowi gminy Nurzec Stacja, który ranił nożem policjanta.
56-latek zaatakował funkcjonariusza podczas interwencji domowej. Okazało się, że był nietrzeźwy.
Policjanci z Siemiatycz dostali wezwanie z jednej z miejscowości w gminie Nurzec Stacja. Chodziło o to, że mężczyzna nie chce wpuścić do domu swojej żony.
Kiedy mundurowi weszli do środka, mężczyzna trzymał w ręku nóż i groził funkcjonariuszom pozbawieniem życia. W momencie obezwładniania 56-latka jeden z interweniujących funkcjonariuszy został ugodzony w rękę nożem. Ranny policjant trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi sierż. Agnieszka Ulman z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Okazało się, że napastnik był pijany.
Zatrzymany mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało blisko 2 promile alkoholu w jego organizmie. Mieszkaniec powiatu siemiatyckiego trafił do policyjnego aresztu. Następnego dnia usłyszał zarzuty czynnej napaści na policjantów i kierowania wobec nich gróźb karalnych. Za te przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności - dodaje sierż. Agnieszka Ulman.
Decyzją sądu 56-latek trafił na 3 miesiące do aresztu.
O zaistniałej sytuacji lekarz dyżurny poinformował policjantów. Mieszkaniec gminy Przytuły, tłumaczył, że naboje były wśród kupionych przez niego, na targu staroci, łusek.
40-letni Rafał M. został skazany w marcu przez suwalski sąd okręgowy na 12 lat więzienia za usiłowanie zabójstwa. Od tego wyroku odwołały się obie strony postępowania.
25-letni nożownik z Szepietowie trafił do tymczasowego aresztu. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.
Białostoccy policjanci zatrzymali 43-latka, który miała zranić nożem mężczyznę podczas ulicznej awantury w Białymstoku.