Radio Białystok | Wiadomości | Rolnicy protestowali przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku
Kilkudziesięciu podlaskich rolników protestowało w poniedziałek (17.04) przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim w Białymstoku. Przedstawili swoje postulaty i liczą na reakcję.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Protestujący mówili m.in., że mają problem ze sprzedażą zboża, że ceny są niskie, że w magazynach zalega zboże z Ukrainy.
- My nie pomagamy dla ukraińskich rolników, a dla wielkiego biznesu, dla oligarchów, bo wielki biznes Ukrainy współpracuje z wielkim biznesem Polski - mówili rolnicy.
Rolnicy uważają, że działania rządu są niewystarczające. Nie przekonuje ich też wprowadzony w miniony weekend i obowiązujący do końca czerwca zakaz importu ukraińskich produktów rolnych do Polski.
Prezes Podlaskiej Izby Rolniczej Grzegorz Leszczyński wymieniał też inne problemy, m.in. dotyczące kredytów.
- Chcemy zamrożenia przynajmniej na rok kredytów, bo rolnicy nie mogą sprzedać zboża i nie stać ich na spłatę kredytów - mówi Grzegorz Leszczyński.
Protestujący spotkali się z wojewodą podlaskim Bohdanem Paszkowskim
- Deklaruję, że będziemy wspierać rolników tu lokalnie w zakresie swoich kompetencji, ale większość postulatów dotyczy rozwiązań systemowych, dlatego przekażę je do odpowiednich ministerstw, jak też do rządu - mówi wojewoda Bohdan Paszkowski.
Niewykluczone, że w przyszłym tygodniu dojdzie do kolejnego takiego spotkania.
Minister rolnictwa Henryk Kowalczyk podał się do dymisji. Informację przekazał na konferencji prasowej.