Radio Białystok | Wiadomości | Białoruski reżim zwolnił przewodniczącą Związku Polaków na Białorusi Andżelikę Borys z aresztu domowego
Szefowa zdelegalizowanego przez Mińsk Związku Polaków na Białorusi Andżelika Borys została oczyszczona z nieprawdziwych zarzutów, liczymy, że będzie mogła wkrótce odwiedzić Polskę - przekazało we wtorek (4.04) polskie MSZ. Mamy nadzieję, że jest to sygnał zmiany nastawiania władz w Mińsku - dodał resort.
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych z zadowoleniem przyjmuje fakt, że Andżelika Borys została oczyszczona z nieprawdziwych zarzutów. Liczymy, że będzie mogła wkrótce odwiedzić Polskę" - poinformowało w komunikacie MSZ.
Resort dyplomacji podkreślił, że informacja o oczyszczeniu z zarzutów przewodniczącej Związku Polaków na Białorusi jest pierwszą pozytywną wiadomością z Mińska od dłuższego czasu.
- Mamy nadzieję, że jest to sygnał zmiany nastawienia władz w Mińsku do Polaków na Białorusi i gotowości do konstruktywnego dialogu ws. bilateralnych - głosi komunikat.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapewniło, że niezmiennie apeluje o uwolnienie Andrzeja Poczobuta i wycofanie wszelkich zarzutów ciążących na nim. "Sprawa ta ma dla nas najwyższy priorytet" - podkreślił resort dyplomacji.
O oczyszczeniu Andżeliki Borys z zarzutów napisał również na Twitterze rzecznik MSZ Łukasz Jasina.
Andżelika Borys, szefowa zdelegalizowanego przez władze Związku Polaków na Białorusi, została zatrzymana w marcu 2021 r. Oprócz niej aresztowano wówczas także działacza ZPB i dziennikarza Andrzeja Poczobuta oraz trzy inne aktywistki polskiej mniejszości Irenę Biernacką, Marię Ciszkowską i Annę Paniszewą. Działaczy mniejszości oskarżono o podżeganie do nienawiści.
Andżelika Borys została zwolniona z aresztu w marcu 2022 r. i – według mediów – objęta aresztem domowym. Andrzej Poczobut w lutym 2023 r. został skazany na osiem lat więzienia za podżeganie do nienawiści i wezwania do sankcji. Obecnie oczekuje na termin rozprawy apelacyjnej przed Sądem Najwyższym.
Biernacka, Ciszkowska i Paniszewa zdołały w maju 2021 r. opuścić Białoruś dzięki staraniom polskich władz. Nie mają jednak możliwości powrotu do kraju, którego są obywatelkami.
Andżelik Borys - już po zwolnieniu z aresztu - po raz pierwszy od dłuższego czasu zamieściła post na Facebooku.
Wiceprezes Związku Polaków na Białorusi: Cieszymy się, że Andżelika Borys jest oczyszczona z zarzutów
- Cieszymy się, że jest oczyszczona z zarzutów - tak decyzję o uwolnieniu Andżeliki Borys skomentował wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski.
Była liderka polskiej mniejszości na Białorusi była oskarżona o "podżeganie do nienawiści" oraz "rehabilitację nazizmu".
- Te oskarżenia były absurdalne, cieszymy się, że zostały wycofane i oczekujemy, że tak samo będzie z Andrzejem Poczobutem i trzema wydalonymi z Białorusi polskimi działaczkami - mówi prezes podlaskiego oddziału stowarzyszenia Wspólnota Polska Anna Kietlińska.
Paweł Łatuszka: Mniejszość polska na Białorusi po raz kolejny została wykorzystana instrumentalnie
Mniejszość polska na Białorusi po raz kolejny została wykorzystana instrumentalnie - tak decyzję o oczyszczeniu z zarzutów Andżeliki Borys komentuje Paweł Łatuszka. Były ambasador Białorusi w Polsce, obecnie opozycjonista - mówi, że to gra, by Polska zmieniła swoją politykę w stosunku do reżimu Aleksandra Łukaszenki.
- Dziś też szef białoruskiego KGB poinformował o zatrzymaniu kilku przedstawicieli mniejszości polskiej podejrzanych o działalność szpiegowską. Jednocześnie widzimy, że naciski Polski na reżim Łukaszenki, poprzez zamknięcie kilku przejść granicznych przynoszą skutki - dodaje Paweł Łatuszka.