Radio Białystok | Wiadomości | Funkcjonariusze SG zatrzymali Egipcjanina, który organizował przemyt nielegalnych migrantów z Białorusi
Funkcjonariusze SG zatrzymali 33-letniego obywatela Egiptu - organizatora nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski - poinformowała rzeczniczka prasowa SG por. Anna Michalska. Mężczyznę zatrzymano pod Warszawą. W jego domu znaleziono maczetę, pałkę teleskopową, noże i nunczako.
Sprawę prowadzili funkcjonariusze z Podlaskiego oddziału Straży Granicznej. Funkcjonariusze w jednej z podwarszawskich miejscowości zatrzymali 33-letniego obywatela Egiptu.
Z uwagi na informacje o tym, że mężczyzna może mieć przy sobie niebezpieczne narzędzia w jego zatrzymaniu brali udział także funkcjonariusze z Wydziału Zabezpieczenia Działań Podlaskiego OSG.
Jak poinformowała por. Anna Michalska, mężczyzna miał organizować przemyt nielegalnych migrantów, którzy do Polski przedostawali się z Białorusi. 33-latek najprawdopodobniej organizował kurierów, którzy odbierali spod granicy polsko-białoruskiej migrantów, a następnie przewozili ich na zachód Europy.
W miejscu zamieszkania mężczyzny funkcjonariusze ujawnili m.in. maczetę, pałkę teleskopową, noże i nunczako. Zabezpieczono również urządzenia do modulacji głosu, 10 telefonów komórkowych, dużą liczbę kart pamięci, dwa laptopy, komputer stacjonarny i tablet - przekazała rzeczniczka SG.
Dodała, że mężczyzna, który od siedmiu lat przebywał w Polsce mógł zorganizować nielegalne przekroczenia granicy nawet dla kilkudziesięciu cudzoziemców m.in. obywateli Afganistanu, Syrii i Egiptu.
Jego rolą było koordynowania i organizowania transportów nielegalnych migrantów spod granicy polsko-białoruskiej do krajów Europy Zachodniej. Stawki za przewóz migrantów wahały się od 200 do 1000 euro za osobę. Obywatel Egiptu z nielegalnego procederu uzyskiwał znaczne zyski - powiedziała Michalska.
Straż Graniczna poinformowała, że Prokurator Rejonowy w Hajnówce po przedstawieniu zarzutów mężczyźnie za organizowanie nielegalnego przekraczania granicy skierował wniosek do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania. Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim zastosował wobec niego dwumiesięczny areszt.
33-latkowi grozi do 8 lat więzienia.