Radio Białystok | Wiadomości | Sąd Najwyższy oddalił kasację od wyroku 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo w Dziadkowicach

Sąd Najwyższy oddalił kasację od wyroku 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo w Dziadkowicach

7.03.2023, 12:51, akt. 12:58

Sąd Najwyższy oddalił we wtorek (07.03) kasację obrońcy od prawomocnego wyroku wobec 44-letniego mężczyzny, skazanego na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo znajomego w Dziadkowicach.

Fotolia.com
Fotolia.com

Sprawa została rozpoznana na posiedzeniu. Sąd uznał kasację za bezzasadną i obciążył skazanego kosztami postępowania kasacyjnego - poinformował zespół prasowy Sądu Najwyższego. Zgodnie z Kodeksem postępowania karnego, oddalenie kasacji jako oczywiście bezzasadnej nie wymaga pisemnego uzasadnienia.

Do zbrodni w Dziadkowicach doszło w lipcu 2021 roku. Według ustaleń śledztwa Prokuratury Rejonowej w Białymstoku, oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim zabójstwa; najpierw uderzył ofiarę butelką w głowę, powalając mężczyznę na ziemię, potem kopał go i bił pięściami po całym ciele (w tym po głowie), a potem jeszcze zdarł z niego ubranie i zadawał kolejne ciosy m.in. rozbitą butelką, okaleczając ciało.

Biegli z zakresu medycyny sądowej, którzy przygotowali opinię w tej sprawie podkreślali, że w swojej praktyce zawodowej nie spotkali się z taką liczbą obrażeń; było to 75 ran ciętych, kilkanaście tłuczonych, blisko sto siniaków i ponad pół tysiąca otarć.

Zakrwawione zwłoki znaleźli - w krzakach przy sklepie w Dziadkowicach - przechodnie. Policja zatrzymała początkowo czterech mężczyzn, wśród nich właśnie 44-latka, mieszkańca wsi z okolic Dziadkowic. Według ustaleń śledczych był on skonfliktowany z ofiarą i to mogło być motywem zbrodni; kilka lat wcześniej był skazany za kradzież z włamaniem na jego szkodę.

Zatrzymani byli w grupie mężczyzn, która niedaleko sklepu piła alkohol i to tam doszło do kłótni zakończonej zabójstwem.

Oskarżonemu groziło dożywocie. Do zarzutów ostatecznie nie przyznał się, choć w pierwszych wyjaśnieniach to zrobił. Potem twierdził jednak, że został do tego przymuszony przez przesłuchujących go policjantów. Przed sądami obu instancji obrona chciała uniewinnienia; w apelacji - ewentualnie uchylenia wyroku i zwrotu sprawy do pierwszej instancji lub niższego wyroku nie za zabójstwo, a za spowodowanie obrażeń, które skutkowały śmiercią.

Sąd Okręgowy w Białymstoku, jako pierwsza instancja, skazał go na 25 lat więzienia za zabójstwo. Zgodnie z wnioskiem pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych, skazany ma też zapłacić piątce dzieci zmarłego łącznie 100 tys. zł zadośćuczynienia (po 20 tys. zł każdemu) i pokryć ich wydatki procesowe.

Prokuratura chciała 25 lat więzienia, więc apelacji w tej sprawie nie składała. Nie zrobił też tego pełnomocnik dzieci zmarłego, ale wyrok zaskarżył obrońca. Sąd Apelacyjny w Białymstoku nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i karę utrzymał, oddalając apelację obrońcy.

źródło: PAP | red: mag

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Kasacja obrońcy od wyroku 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo w Dziadkowicach

18.02.2023, 11:09

Do Sądu Najwyższego wpłynęła kasacja obrońcy od prawomocnego wyroku wobec 44-letniego mężczyzny, skazanego na 25 lat więzienia za brutalne zabójstwo jego znajomego w Dziadkowicach. Sprawa ma być rozpoznana w marcu.


25 lat więzienia ws. brutalnego zabójstwa w Dziadkowicach

25.05.2022, 16:38

Białostocki sąd apelacyjny nie znalazł żadnych okoliczności łagodzących i utrzymał w środę (25.05) karę 25 lat więzienia dla 43-letniego mężczyzny, oskarżonego o brutalne zabójstwo jego znajomego w Dziadkowicach. Wyrok jest prawomocny.





ZNAJDŹ NAS





Osyda - koncert live w Polskim Radiu Białystok














źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok