Radio Białystok | Wiadomości | Prokuratura w Hajnówce ustala tożsamość kobiety, której ciało odnaleziono niedaleko osiedla Judzianka
Hajnowska prokuratura ustala tożsamość młodej kobiety, której ciało odnaleziono w niedzielę (12.02) w lesie niedaleko osiedla Judzianka.
Z dotychczasowych informacji śledczych wynika, że najprawdopodobniej jest to 28-letnia obywatelka Etiopii, która nielegalnie przedostała się przez polsko-białoruską granicę. Takie informacje przekazał śledczym zgłaszający aktywista monitorujący sytuację na granicy. Aktualnie prokuratura poprzez ambasadę próbuje potwierdzić tożsamość kobiety oraz ustala przyczynę jej śmierci.
Szef Prokuratury Rejonowej w Hajnówce Jan Andrejczuk dodaje, że kobieta przebywała w lesie z trzema innymi osobami. Jak wynika z ich relacji, kiedy się źle poczuła, jeden z nich został przy niej, pozostali szukali pomocy. Jednak finalnie, kobieta została w lesie sama. Jej towarzysze zostali zatrzymani i odesłani do Białorusi. Prokurator dodaje, że poszkodowana miała przy sobie krzyżyk i modlitewnik z obrządku wschodniego.
O wyjaśnienie sprawy związanej z odesłaniem towarzyszącej poszkodowanej migrantów na Białoruś poprosiliśmy Podlaski Oddział Straży Granicznej. Czekamy na odpowiedź.
Od kilkunastu miesięcy przypadkami śmierci migrantów w pasie przygranicznym zajmuje się Prokuratura Okręgowa w Suwałkach. Do tej pory śledczy zarejestrowali kilkanaście postępowań z tym związanych. Powołując się na opinie biegłych śledczy wskazują, że dotychczasowymi przyczynami śmierci było wychłodzenie organizmu.
Ciało mężczyzny znaleziono w Lesie Jednaczewskim koło Łomży. Policjanci ustalili, że to 63-letni mieszkaniec miasta.
Kobieta, której ciało strażacy znaleźli we wtorek (17.01) w Narwi koło Łomży, to poszukiwana 50-letnia mieszkanka miasta. Jej tożsamość potwierdzili w środę (18.01) policjanci.
Straż Graniczna odnalazła w piątek (13.01) kolejne ciało w okolicach polsko-białoruskiej granicy w rejonie wsi Czerlonka.