Radio Białystok | Wiadomości | Schronisko dla zwierząt w Sokółce apeluje o pomoc
Potrzebna jest dobrej jakości karma, koce i drewno na opał. Sokólska Fundacja Vita Canis, która opiekuje się tamtejszym schroniskiem dla zwierząt, apeluje o pomoc dla psów i kotów, które zimą potrzebują szczególnej opieki.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na taki apel odpowiadają wolontariusze, którzy wyprowadzają psy, ale też podlaskie firmy, które dostarczają m.in. karmę i koce. Takie dary przekazali we wtorek (10.01) przedstawiciele firmy Glosel.
- Zima jest bardzo trudnym czasem dla schronisk. Zdecydowaliśmy się wesprzeć jedno z najbardziej potrzebujących lokalnych schronisk. Przywieźliśmy karmę, ale też legowiska, koce, zabawki, smycze - mówi Agata Kaczanowska z firmy Glosel.
- Cały czas potrzebujemy karmy, tylko prosimy o lepszą. Ciągle potrzebujemy koców, wiadomo, jest zima. Potrzebujemy też drewna do palenia w piecu. Wszyscy wiemy, jaka jest sytuacja z pelletem, z węglem. Ceny nas przerosły - zaznacza Elżbieta Jadkowska.
W schronisku dla zwierząt w Sokółce przebywa ponad 100 psów i 40 kotów.
Nowa siedziba będzie się mieściła w oddalonej o około 5 kilometrów od Sejn Konstantynówce.
Pracownicy Sonieczkowa robią wszystko co mogą, by do adopcji trafiło jak najwięcej czworonogów.
Budy i koce przekazali pracownicy Zakładu Karnego w Czerwonym Borze do łomżyńskiego schroniska dla zwierząt.
Przed świętami Bożego Narodzenia białostockie schronisko dla zwierząt wstrzymało adopcje szczeniąt. Placówka chce uświadamiać, że żywa istota nie może być prezentem.