Radio Białystok | Wiadomości | Sąd w Sokółce skazał czterech mężczyzn ws. gigantycznego przemytu papierosów z Białorusi
Po roku więzienia w zawieszeniu i po kilkadziesiąt tys. zł grzywny, konieczność zapłaty wysokich opłat sądowych i kwot stanowiących równowartość ciężarówek użytych do przestępstwa - taki wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Sokółce w procesie czterech osób dotyczącym przemytu łącznie 1,8 mln paczek papierosów z Białorusi.
Sąd uznał winę i skazał kierowców oraz właściciela firmy transportowej. Wyrok, o którym w piątek poinformował PAP sokólski sąd, jest nieprawomocny.
Mężczyźni zostali oskarżeni w związku z rekordowo dużym przemytem, udaremnionym w lutym 2021 roku we wspólnej akcji przez KAS i Straż Graniczną na drogowym przejściu granicznym z Białorusią w Kuźnicy (Podlaskie). W dwóch ciężarówkach łącznie było ponad 1,8 mln paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy. Wartość kontrabandy została oszacowana na blisko 27,6 mln zł. Gdyby nielegalny towar trafił do sprzedaży, budżet państwa straciłby ponad 44,8 mln zł.
Obie ciężarówki wjeżdżały do kraju razem i miały przewozić transporty desek; po szczegółowej kontroli okazało się, że w naczepach zamiast deklarowanego towaru są nielegalne papierosy. Część kontrabandy była ukryta w specjalnie zbudowanych "skrzyniach", które z zewnątrz wyglądały jak ułożone w naczepie deski. Wewnątrz takich skrytek były kartony pełne papierosów.
Od razu zatrzymano trzy osoby (kierowców i ich zmiennika), potem jeszcze czwartą osobę. Wszyscy są Polakami.
Śledztwo nadzorowała Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. Jak ustalono w śledztwie, mechanizm przestępstwa polegał na tym, że ciężarówki były trzy, a kontroli poddał się jeden z kierowców, który nie miał w ładunku przemytu papierosów. Po kontroli przez funkcjonariuszy KAS nie odjechał z przejścia, zatrzymał się na nim, a potem z tablicami rejestracyjnymi dwóch innych tirów (tych, które wiozły przemyt) podjechali do odprawy tym samym pojazdem pozostali kierowcy.
Zamianę tablic rejestracyjnych zauważyli funkcjonariuszy SG i to wzbudziło ich podejrzenia, ciężarówki zostały więc skontrolowane. Okazało się, że w dwóch pozostałych autach były ukryte papierosy.
Przed sądem cała czwórka oskarżonych przyznała się i złożyła wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
Sąd Rejonowy w Sokółce skazał ich na kary po roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz na grzywny przekraczające 60 tys. zł od każdego ze skazanych. Muszą też oni ponieść koszty sądowe sięgające 10-11 tys. zł; sąd orzekł również obowiązek solidarnego zapłacenia na rzecz Skarbu państwa kwot stanowiących równowartość pieniężną przepadku ciągników siodłowych i naczep, użytych do popełnienia przestępstwa.