Radio Białystok | Wiadomości | W Białymstoku 46-latek kierował autem, mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie
Przypadkowy świadek zatrzymał kompletnie pijanego kierowcę w Białymstoku i poinformował policję. Za kierownicą opla siedział 46-latek. Badanie alkomatem wykazało ponad 3 promile alkoholu w jego organizmie.
Do zdarzenia doszło na jednym z białostockich osiedli. Uwagę 24-latka zwrócił niebezpieczny sposób jazdy kierowcy.
24-letni kierowca właściwie zareagował na drodze. Widząc opla, który jechał od krawędzi do krawędzi jezdni, nabrał przypuszczeń, że może go prowadzić ktoś po alkoholu. Zaczął więc od razu działać. W efekcie uniemożliwił kierowcy opla dalszą jazdę i zabrał kluczyki od samochodu
- mówi st. asp. Katarzyna Molska-Zarzecka z białostockiej policji.
Chwilę później 24-latek poinformował o zatrzymaniu policję.
Przybyli na miejsce mundurowi przeprowadzili badanie alkomatem kierującego oplem. Jak się okazało 46-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Przypominamy, że każdy nietrzeźwy kierujący, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia
- dodaje st. asp. Katarzyna Molska-Zarzecka.
Zatrzymanemu 46-latkowi grozi do 2 lat więzienia.