Radio Białystok | Wiadomości | Suwalskie lampy uliczne mogą być sterowane za pomocą smartfona
autor: Marcin Kapuściński
Władze Suwałk chcą zmienić system zarządzania ulicznym oświetleniem i dzięki temu zaoszczędzić spore pieniądze. Jeden z pomysłów jest taki, aby wszystkie uliczne lampy były sterowane za pomocą smartfonów.
Zdaniem prezydenta Suwałk Czesława Renkiewicza, pozwoli to na prostsze ograniczanie zużycia prądu tam, gdzie można to zrobić.
- Część szaf sterowniczych jest stara. Ale są też i nowe, którymi możemy zdalnie kierować np. smartfonem. Cały system wymaga jednak doinwestowania. Mamy rozpisane różne warianty tego, co można z naszym oświetleniem ulicznym zrobić - mówi Czesław Renkiewicz.
Miejski skarbnik Wiesław Stelmach dodaje, że część latarni już dziś pozwala na regulowanie poziomu zużycia energii.
- Mamy wymienione prawie wszystkie oprawy na ledowe. Mają one również zamontowane systemy oszczędnościowe. Pracują z pełną mocą tylko w pewnym określonym czasie, kiedy na ulicach jest znaczny ruch. Później jest ona automatycznie obniżana - mówi Wiesław Stelmach.
Koszt oświetlenia suwalskich ulic w tym roku wyniesie 2 mln zł.
Augustowscy radni dopytują, czy władze miasta zamierzają wprowadzać jakieś programy oszczędnościowe. Mowa była o tym podczas ostatniej sesji, gdy urzędnicy zakomunikowali, że w przyszłym roku znacznie wzrosną wydatki budżetowe, a zmaleją przychody.
Będą jednak paliły się dużo krócej niż w poprzednich latach.
Pytania m.in. o stojące w mieście pomniki Marii Konopnickiej i stworzone przez nią krasnoludki, to tylko część z 20 zadań, z jakimi trzeba było sobie poradzić w ramach mobilnej gry miejskiej „Maria Konopnicka i tajemnice Suwałk”.