Radio Białystok | Wiadomości | Władze Białegostoku chcą zlikwidować Policealne Studium Wokalno-Aktorskie "Szkoła Talentów"
Prowadzenie szkoły to zbyt duże obciążenie budżetu miasta. Tak uważają władze Białegostoku i chcą zlikwidować Policealne Studium Wokalno-Aktorskie "Szkoła Talentów".
Decyzja należy do radnych, choć nie wszyscy zgadzają się z pomysłem, by na stałe zamknąć placówkę kształcącą tancerzy i wokalistów. Projektem uchwały w tej sprawie zajmowała się już Komisja Edukacji i Wychowania.
Decyzja o utworzeniu tej bezpłatnej placówki zapadła w 2009 roku. Od roku szkolnego 2020/2021 wstrzymano nabór i kształcili się tylko słuchacze z poprzednich naborów. Obecnie nie ma już słuchaczy, ale nie dlatego - jak mówi pełniący obowiązki Paweł Szymański, że nie ma chętnych: "ludzi młodzi pytają, czy będziemy dalej kształcić, bo maja poczucie, że ogranicza się im możliwości w tym zakresie".
Paweł Szymański dodaje, że takiej działalności nie można przeliczać na pieniądze: "nie można zamieniać w cyfry kształcenia artystycznego".
A właśnie o koszty chodzi - mówi dyrektor Departamentu Edukacji Wiesława Ćwiklińska: "koszty utrzymania przewyższały subwencję oświatową przekazywaną na placówkę; koszt kształcenia jednego słuchacza wynosił średnio miesięcznie około 6 tysięcy złotych".
Ten argument przekonuje radną Koalicji Obywatelskiej - Katarzynę Kisielewską - Martyniuk: "nas w tym momencie na to nie stać".
Na likwidację nie zgadza się natomiast radna Prawa i Sprawiedliwości - Agnieszka Rzeszewska: "ta placówka służy rozwojowi młodych ludzi, ale też promocji miasta".
Większość radnych z Komisji Edukacji i Wychowania zgodziła się na to, by rozpocząć proces likwidacji. Wszyscy radni zajmować się tym będą w poniedziałek (28.11). Jeśli większość będzie "za", to rozpoczną się dalsze działania zmierzające do tego, by z końcem sierpnia przyszłego roku Policealne Studium Wokalno-Aktorskie "Szkoła Talentów" przestało istnieć.