Radio Białystok | Wiadomości | Podlascy policjanci podsumowali akcję Znicz
Dwie osoby nie żyją, cztery odniosły obrażenia w pięciu wypadkach. To policyjne podsumowanie tegorocznej akcji Znicz w Podlaskiem.
W tym roku jest mniej wypadków i rannych w porównaniu do zeszłego roku. Ale niestety - dwie osoby zginęły w wypadku pod Białymstokiem - mówi rzecznik podlaskiej policji - podinsp. Tomasz Krupa.
Do tego zdarzenia doszło na odcinku krajowej ósemki z Białegostoku do Korycina. Jak wynika ze wstępnych ustaleń - przyczyną tego zdarzenia była utrata panowania nad pojazdem. Kierowca audi, który jechał w stronę Augustowa, zjechał na przeciwny pas i zderzył się z lawetą. Niestety dwie osoby, które jechały audi nie przeżyły wypadku
- mówi podinsp. Tomasz Krupa.
W ubiegłym roku - w Podlaskiem nie było ofiar na drogach w czasie akcji Znicz.
W tym roku każdego dnia kilkuset policjantów pilnowało porządku na drogach. Akcja Znicz rozpoczęła się w zeszły piątek i trwała do 2 listopada.
W ciągu tych sześciu dni podlascy policjanci skontrolowali ok. 6 tys. pojazdów. Niestety wśród kierowców, których kontrolowaliśmy byli też tacy, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu. Jeden z takich kierowców przyznał, że rano wypił pół szklanki wódki i mimo to, zdecydował się prowadzić samochodów
- mówi podinsp. Krupa.
W czasie akcji Znicz w tym roku podlascy policjanci zatrzymali 45 nietrzeźwych kierowców. W zeszłym roku w tym samym okresie było ich 53.
W przypadku tych przestępstw nie ma dokładnych statystyk, bo mało kto zgłasza kradzież zniczy czy kwiatów z grobów swoich bliskich. Jednak - jak mówią policjanci i strażnicy miejscy, takie sytuacje się zdarzają.
11 wypadków, w których rannych zostało 15 osób, 30 zatrzymanych nietrzeźwych kierowców - taki jest bilans trzech dni akcji "Znicz" w województwie podlaskim. Przy cmentarzach widać w poniedziałek (1.11) większy ruch, ale przed południem nie było poważniejszych utrudnień.