Radio Białystok | Wiadomości | Mogiła odkryta w Lesie Przestrzelskim koło Jedwabnego to miejsce masowego mordu

Mogiła odkryta w Lesie Przestrzelskim koło Jedwabnego to miejsce masowego mordu

autor: Paweł Wądołowski

16.10.2022, 14:54, akt. 17.10.2022, 11:15

To miejsce masowego mordu. Tak o mogile odkrytej w Lesie Przestrzelskim koło Jedwabnego mówią członkowie stowarzyszenia Wizna 1939.

fot. Paweł Wądołowski
fot. Paweł Wądołowski

W sobotę (15.10) rozpoczęto prace w miejscu, gdzie według przekazów mógł być grób dwóch osób. W niedzielę (16.10) okazało się, że ciał jest minimum 11 - mówi wiceprezes stowarzyszenia Marcin Sochoń.


- Na chwilę obecną wiemy o szczątkach 11 osób, które tu spoczywają. Trudno powiedzieć, co będzie dalej. Będziemy dalej wykonywać pracę i zobaczymy, być może pod spodem są kolejne szczątki. Jedna z ofiar miała prawdopodobnie wojskowe spodnie, znalazł się też portfel z monetami. To oznacza, że Niemcy nie ograbiali swoich ofiar. Tutaj jedynym celem było to, żeby ich zamordować - mówi Marcin Sochoń.



Jak mówi antropolog Urszula Okularczyk, układ ciał wskazuje na to, że te osoby były najprawdopodobniej rozstrzelane.


- Układ rąk wskazuje na to, że osoby te były przed śmiercią skrępowane, ich ręce były związane na plecach. Widać też, że czaszki zostały zniszczone przez postrzał, o czym świadczą koncentryczne linie i otwory specyficzne właśnie dla otworów wlotowych i wylotowych. Jeszcze nie jesteśmy w stanie powiedzieć, czy pod tymi odkrytymi szkieletami nie ma więcej ciał. Jest taka możliwość - wyjaśnia Urszula Okularczyk.


Prace w Lesie Przestrzelskim cały czas trwają.


- To kolejny etap badań i poszukiwań związanych ze znalezieniem ofiar zbrodni niemieckich. To jest Las Przestrzelski, zwany także lasem śmierci. To właśnie tutaj żandarmi z posterunku w Jedwabnem mieli takie swoje pole, gdzie męczyli i mordowali swoje ofiary. Wcześniej robiliśmy tu poszukiwania i odnaleźliśmy dwie rodziny - Mościckich i Bronakowskich. Zostali ekshumowani, zidentyfikowani i pochowani z honorami wojskowymi na cmentarzu w Jedwabnem. Także tutaj, z dokumentów, relacji i z badań dowiedzieliśmy się, że to są ofiary zbrodni  niemieckiej z 1943 roku - mówi Marcin Sochoń.


W czerwcu 2021 r. w tym samym lesie odkryto szczątki czterech osób. Po ich zidentyfikowaniu zostały pochowane na cmentarzu w Jedwabnem.

Członkowie stowarzyszenia chcą zidentyfikować ofiary. Jak mówi prezes Dariusz Szymanowski, aby to zrobić, potrzebne są próbki materiału genetycznego od mieszkańców okolicznych miejscowości.


- Taka identyfikacja ofiar jest możliwa. Wiemy z przekazów miejscowej ludności, że te ofiary, których szczątki znaleźliśmy, pochodzą z Jedwabnego i okolic. Dlatego chciałbym zaapelować do osób, które wiedzą, że ich bliscy byli wtedy zamordowani, żeby się zgłosili i przekazali próbkę do badań genetycznych - mówi Dariusz Szymanowski.


Jak podkreśla prezes, pobranie próbki jest bezbolesne. Żeby umówić się na badanie, wystarczy zadzwonić do stowarzyszenia. - My się skontaktujemy i pobierzemy próbkę. Trwa to kilkadziesiąt sekund. Pobieramy dwa wymazy z wewnętrznej strony policzka. Jest to szybka i bezbolesna procedura - wyjaśnia.

Dane kontaktowe do stowarzyszenia są na stronie www.wizna1939.eu.


| red: maj, zmj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Członkowie stowarzyszenia Wizna 1939 odkryli w Lesie Przestrzelskim szczątki

15.10.2022, 14:49

Szczątki przynajmniej jednej osoby odkryli członkowie stowarzyszenia Wizna 1939 w Lesie Przestrzelskim koło Jedwabnego. W sobotę (15.10) od rana prowadzą tam badania w miejscu, gdzie może być mogiła osób zamordowanych przez Niemców w czasie II Wojny Światowej.





ZNAJDŹ NAS


















źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok